Nowa odsłona bloga Profesorskie Gadanie. Pisanie i czytanie pomaga w myśleniu. Pogawędki prowincjonalnego naukowca, biologa, entomologa i hydrobiologa. Wirtualny spacer z różnorodnymi przemyśleniami, w pogoni za nowoczesną technologią i nadążając za blaknącym kontaktem mistrz-uczeń. I o tym właśnie opowiadam. Dr hab. Stanisław Czachorowski, prof UWM, Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
▼
15.01.2019
Czas rozpocząć strajk dla Ziemi
15 styczniach w wielu miejscach świata odbyły się zgromadzenia i manifestacje pod nazwą „Strajk dla Ziemi”. Kolejne społeczna inicjatywa, wynikająca z niepokoju o naszą przyszłość. Strajk jest społecznym protestem, rozpoczynającym się w styczniu. W zamierzeniach inicjatorów ma być początkiem wielkiej kampanii klimatycznej. Planowane są kolejne akcje i demonstracje, a także inne działania, które mają na celu powstrzymanie katastrofy klimatycznej. Jest to oddolny ruch społeczny, możesz i Ty dołączyć.
Wiele lat temu, pewien Australijczyk zaniepokojony zaśmieceniem środowiska zainicjował akcję „Sprzątanie świata”. Szybko inicjatywa znalazła naśladowców na całym świecie. I ja wiele razy brałem udział w sprzątaniu mojego kawałka świata. Akcja ta trwa od lat, choć może medialnie nieco przycichła. Jest próbą zaradzenia złej sytuacji i zmianie postaw życiowych.Okazuje się, że te działania są niewystarczające. Śmieci w środowisku przybywa.
Jeszcze wcześniej narodził się Dzień Ziemi, w Ameryce. Święto promowania postaw proekologicznych. Teraz to osadzona w tradycji inicjatywa międzynarodowa. Wiele lat pracy... i wyniki nie są zadowalające. Mimo tych różnorodnych działań i inicjatyw społecznych nasza przyszłość jest zagrożona.
Wieloletnie i wielonarodowe badania naukowe jednoznacznie wskazują na szybko postępujące ocieplenie klimatu. Źródłem jest aktywność człowieka (i co do tego nie ma już żadnych wątpliwości). Co więcej, wiemy mniej więcej jak przeciwdziałać i mamy ku temu możliwości. Tylko nie chcemy… A sprawa jest bardzo poważna. Bardzo negatywne skutki widoczne mogą być już za lat kilkanaście. Wtedy będzie już za późno. O ile nie zaczniemy szybko i zdecydowanie działać. Chodzi o naszą przyszłość i przyszłość naszych dzieci. Wyposażone bunkry i nagromadzone bogactwo nie gwarantują przetrwania wybranym. Pieniędzmi nie można się najeść, napić ani oddychać.
Strajk dla Ziemi wyrasta ze społecznych niepokojów. Pokażmy politykom, że nasza przyszłość i klimat na Ziemi jest dla nas ważny. Oni patrzą przez pryzmat wyborów i wyborców tudzież lobbystów. Populizm i beztroska mają licznych zwolenników. Bez wyobraźni, bez odpowiedzialności....
W wyniku coraz większego zaniepokojenia zmianą klimatu, planowane są protesty, których początkiem były manifestacje 15 stycznia 2019 roku na całym świecie. Protestujący chcą zwiększyć świadomość nadchodzącej katastrofy klimatycznej i wywrzeć presję na rządy oraz korporacje, by natychmiast podjęły działania w celu ratowania ludzkości. Nie będę wypisywał skutków ocieplenia klimatu (m.in. susze, powodzie, problemy z dostępem do czystej wody, podniesienie się poziomu oceanów i idące w ślad za nimi olbrzymie migracje ludzi, zapewne wojny, przemoc itd.).
Naukowcy badający klimat na całym świecie ostrzegają, że do 2030 r. musimy zapobiec przekroczeniu wzrostu globalnej średniej temperatury powierzchni Ziemi o 1,5 stopnia Celsjusza. To stanowisko przedstawia szczegółowo najnowszy Specjalny Raport IPCC, stworzony przez Międzyrządowy Panel ds. Zmiany Klimatu. Ruch Strajk dla Ziemi to międzynarodowy, obywatelski ruch środowiskowy, którego głównym zadaniem jest organizacja akcji i protestów na całym świecie. Jak się ona rozwinie? Czy będziemy masowo pokazywać naszą wolę, czy też zostaniemy w domach? Samo się nie zrobi a czekanie pogarsza naszą sytuację.
15 stycznia odbyły się także protesty w różnych miastach w Polsce (niektóre z planowanych zostały odwołane, ze względu na trudna sytuację po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza). Kolejne publiczne akcje planowane są w kwietniu.
Strajk dla Ziemi: dość pozorowanych działań!
A jak zasugerowałem by w trosce o klimat jakiś kola z fejsbuka się usunął - to dostałem bana!
OdpowiedzUsuńTymczasem - gdyby wszyscy zatroskani stanem klimatu na Ziemi, w akcie strajku zaprzestali używania urządzeń elektronicznych, wyłączyli komputery, smartfony, telewizory itp. gdyby zostawili samochody i ograniczyli konsumpcję pokarmów, to przysłoniło by to BARDZO WYMIERNE efekty... niestety najczęściej mamy do czynienia z hipokryzją na tym polu - bo każdy chce dbać o klimat ale... kosztem kogo innego!
Osobna kwestia to tacy osobnicy jak Al Gore - który nawoływał do działań na rzecz klimatu, samemu żyjąc w hiper luksusowej posiadłości zużywającej więcej energii niż niejedno miasteczko!
Czyny przemawiają bardziej iż słowa, daj dobry przykład, zacznij od siebie :). To a propos wyłączenia komputerów, smartfonów, telewizorów.
UsuńAle ja globciem nie straszę!
Usuń