14.04.2023

Śpiące królewny - tajemnicze przypadki ze świata neurologii (książka)

Lubię literaturę faktu. Rzeczywistość wokół nas jest tak bogata i fascynująca, że można o niej tworzyć wciągające opowieści. Bogactwo jest tak duże, że nie trzeba niczego wymyślać.  Książki pisane przez naukowców nie muszą być nudne i pisane hermetycznym językiem. Są i takie, pisane dla przeciętnego czytelnika. A jednocześnie opowiadają o rzeczywistych odkryciach i o tym jak dochodzi się do wiedzy. Niczym detektywistyczna opowieść kryminalna lub powieść przygodowa ze zwrotami akcji.

Suzanne O'Sullivan, Śpiące królewny. Tajemnicze przypadki ze świata neurologii. Tłumaczenie Jan Dzierzgowski, wyd. Znak, Kraków 2023.

Zaczyna się intrygująco: "Po raz pierwszy przeczytałam o tym pod koniec 2017 roku na pewnym portali informacyjnym. Artykuł nosił tytuł Tajemnicza choroba w Szwecji i opowiadał historię Sophie, dziesięcioletniej dziewczynki, która ponad rok wcześniej przestała reagować na otaczający ja świat. Nie mogła się ruszać ani komunikować z ludźmi, jeść ani nawet otworzyć oczy." Wstęp jak w powieści a to przecież literatura faktu. Podróże i medycyna. Poznajemy świat oraz ludzki mózg. Neurolożka podróżująca po świecie by poznać i wyjaśnić tajemnicze choroby psychosomatyczne. Rozwiązywanie zagadki krok po kroku. "Regularnie mam do czynienia z pacjentami, którzy tracą świadomość wskutek działania mechanizmów psychologicznych , a nie choroby." Efektem zaburzeń  psychosomatycznych czasem jest paraliż, ślepota, czasem bóle i zawroty głowy, czasem śpiączka czy różne przejawy niepełnosprawności. Na 400 stronach  książki poznajemy przypadki, z którymi medycyna nie bardzo może sobie poradzić. A czasem nawet nie potrafi zrozumieć. Niczym w jakieś książce sensacyjnej czy "spiskowej". Ale do znakomita historia naukowych zmagań. Może trochę przegadana, tak jak w książce przygodowej lub podróżniczej.  Lecz dobrze pokazuje proces myślowy, poszukiwania, dochodzenie do przyczyn. Rozdział po rozdziale poznajemy nowe przypadki, nowe społeczeństwa, kultury i kolejne kraje. 

"Jak to możliwe, że osoba, której mózg funkcjonuje prawidłowo, zapada w śpiączkę?" Pojawia się wiele podobnych, intrygujących pytań i niezwykłym interpretacji. Nowa wiedza, która dopiero powoli wychodzi z gabinetów specjalistów i być może za sprawą książki Suzanne O'Sullivan przebija się do debaty publicznej. Książka dla tych, którzy szukają nierozwiązanych jeszcze tajemnic. Ale tych rzeczywistych a nie zmyślonych. Bo to literatura faktu a nie fikcji. 

Wyłowiłem sporo ciekawych dla mnie "smaczków", Na przykład taki eksperyment myślowy filozofa Davida Chalmersa "Umysł Ottona wykracza poza jego mózg, obejmuje również notatnik, który pozwala zrekompensować utratę pewnych procesów kognitywnych. W istocie notatnik Ottona i pamięć Ingi pełnią dokładnie tę samą funkcję." Poszerzamy swoje mózgi już od dawna, w postaci pisma. Ostatnio także w postaci telefonów komórkowych i innych urządzeń. Czy poznawanie różnych niezwykłych przypadków medycznych pomoże nam w dyskusji nad nowymi technologiami?

Śpiące królewny nie są podręcznikiem neurobiologicznym ani medycznym. To opowieść o poszukiwaniach i dochodzeniu do nowych medycznych ustaleń w rozumieniu nietypowych chorób psychosomatycznych. I roli jaką w nich pełni kultura. Nie jest przeładowana faktami ani trudnymi, specjalistycznymi terminami. Jest ciekawie oprowadzoną opowieścią o codzienności naukowca i mozolnym rozwiązywaniu tajemnic ludzkiego mózgu i umysłu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz