14.05.2025

Monteniada 2025 czyli kawiarnia naukowa w plenerze

 

Pamiętam nasze kawiarnie naukowe w przytulnych zakątkach olsztyńskiej Starówki, organizowane wiele lat temu. Celowo wybieraliśmy pozauniwersyteckie przestrzenie by pełniej realizować ideę uniwersytetu otwartego. Pamiętam też wyjazdowe spotkania, wnoszące powiew ciekawości do różnych wsi i miasteczek Warmii i Mazur. W intencji miał to być uniwersytet odwary nie tylko z nazwy warmiński i mazurski lecz także z praktycznego działania i głębokiego osadzenia w społecznościach lokalnych. 

Cieszy mnie, że idea popularyzacji wiedzy w nieformalnej atmosferze kwitnie. Dlatego z wielką radością dołączyłem do pikniku historyczno-naukowego Monteniada, zorganizowanego przez Towarzystwo Naukowe Pruthenia.

Kawiarnia naukowa w plenerze ma w sobie coś z dawnych, wspólnych prac – społecznego łuskania fasoli czy darcia pierza. To aktywności, które same w sobie mogą wydawać się żmudne i nużące, wymagające czasu i cierpliwości. Jednak w towarzystwie innych ludzi zyskują zupełnie nowy wymiar. Stają się okazją do rozmów, wymiany myśli i budowania wspólnoty. Żmudne czynności, wymagające czasu. Proste działania, przy których łatwo jest się nudzić i nużyć. Chyba, że robi sie to z innymi ludźmi. Wtedy jest towarzystwo i okazja do rozmów. Kiedyś były to spotkania osadzone w kulturze agrarnej. W czasach społeczeństwa wiedzy brakuje nam takich społecznych spotkań wiec wymyślamy całkiem nowe. Już nie o znaczeniu użytkowym a przede wszystkim społecznym i edukacyjnym. Homo sapiens to gatunek społeczny. Chcemy być ze sobą by poznawać świat i uczyć się rozumienia róznych kontekstów i zachodzących procesów. W czasie takich spotkań głębiej się ukorzeniami kulturowo. 

Podobnie jest z przeżywaniem historii, z próbą zanurzenia się w świat dawnych pokoleń i ich codzienności. Podczas Monteniady będziemy mieli wyjątkową szansę na takie doświadczanie. Specjaliści nie tylko opowiedzą o pruskiej kulturze, ale przede wszystkim zachęcą do aktywnego uczestnictwa. Będzie można spróbować swoich sił w tradycyjnym rękodziele, poczuć zapach pieczonych podpłomyków, a także dać upust swojej kreatywności podczas warsztatów artystycznych, takich jak malowanie na starych dachówkach.

Właśnie te stare dachówki stają się płótnem dla naszej wyobraźni podczas warsztatu "Pruskie Światy i Zaświaty na dachówkach i kamieniach" prowadzonym przez Annę Wojszel i z moim współdziałaniem. Choć same dachówki nie są staropruskie, to wzornictwo, które na nich powstanie, będzie czerpało inspirację z bogatego dziedzictwa tej kultury. To intrygujące połączenie dawnej symboliki z materialnym świadectwem współczesności. Ja oczywiście wniosę element przyrodniczy i entomologiczny. Nie chodzi o wierne odtworzenie dawnego rękodzieła Prusów na glinianych garnkach. Chodzi o przetworzenie i nawiązanie, o połączenie dwóch światów, tego dawnego z zaświatów niemalże, z tym współczesnym, istniejącym już w zupełnie innym kontekście społecznych, technologicznym i kulturowym. 

Jaka wartość płynie z takich spotkań? Przede wszystkim doświadczanie i czas na refleksję. W zgiełku codzienności rzadko mamy okazję, by na chwilę się zatrzymać, pomyśleć, posłuchać. Na Monteniadzie będzie można zarówno milczeć, chłonąc atmosferę miejsca, jak i słuchać fascynujących opowieści, a także dzielić się swoimi spostrzeżeniami i zadawać pytania. Będzie można tworzyć własne opowieści, przesycone dawną historią i własną kreatywnością. 

Będzie można wziąć udział w warsztacie "Prussia Design & Skin" z Wojciechem Grabowskim, odkrywając unikalne wzory i zdobienia charakterystyczne dla pruskiej kultury. Dla tych, którzy lubią manualne wyzwania, Ewa Macińska poprowadzi zajęcia "Coś pruskiego w modelinie? Zabawa w dekorowanie medalionów". A miłośnicy historii i opowieści z pewnością nie przegapią spotkania z dr Aliną Kuzborską podczas "Opowieści z Krainy Kamieni (Stablack)", gdzie poznamy romantyczne losy Herkusa Monte i skosztujemy pruskiej herbatki przygotowanej przez Alicję Dobrosielską.

Monteniada to więcej niż tylko piknik – to plenerowa lekcja historii, to przestrzeń do interakcji i wymiany myśli, to powrót do idei kawiarni naukowej, w której wiedza staje się dostępna i fascynująca dla każdego. Już nie mogę się doczekać tego spotkania 18 maja 2025 roku w Olsztynie, w Lesie Miejskim - Osadzie Sundythen (w godzinach 11:00-15:00). Dawna wieś Sędyty istnieje już tylko w zaświatach... i naszej pamięci. 

Zabierzcie koce, dobry humor i ciekawość świata – do zobaczenia! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz