Nowa odsłona bloga Profesorskie Gadanie. Pisanie i czytanie pomaga w myśleniu. Pogawędki prowincjonalnego naukowca, biologa, entomologa i hydrobiologa. Wirtualny spacer z różnorodnymi przemyśleniami, w pogoni za nowoczesną technologią i nadążając za blaknącym kontaktem mistrz-uczeń. I o tym właśnie opowiadam. Dr hab. Stanisław Czachorowski, prof UWM, Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Razem z Radiem Olsztyn będę objaśniał świat, w czasie lata
Eksponat z Muzeum Kinematografii w Łodzi.
Felietony objaśniające świat przyrody. To moja nowa przygoda. W ramach letniej ramówki Radia Olsztyn "Radio Olsztyn Objaśnia Świat" od 24 czerwca na antenie codziennie felieton. A raz w tygodniu felietonowo będę objaśniał świat i ja. Jeszcze nie znam nazwisk innych felietonistów radiowych. Jestem bardzo ciekawy jak to wyjdzie.
Była już moja przygoda z podcastami w Radiu UWM FM, a 40 lat temu było studenckie Radio Emitor. Od tamtych, studenckich czasów, świat, także ten radiowy, ogromnie się zmienił. Mam okazję tego doświadczać. Wszystko to w ramach trzeciej (społecznej) misji uniwersytetu. A także w ramach ogromnej transformacji systemu edukacji (o tym napiszę innym razem). Bo uczymy się całe życie, a uniwersytet dociera do nietypowych studentów. Od lat popularyzuję naukę w różnej formie, nie tylko na blogu, nie tylko na piknikach naukowych, nie tylko w czasie zajęć dla szkół. Także w mediach. Poszerzamy ekosystem edukacyjny. I ja też uczestniczę w tej wielkiej ewolucji edukacji. Uczestniczę i jednocześnie odkrywam. Sam dla siebie i dla innych. To wynika z powinności uniwersytetu: nie tylko uczestniczyć w życiu naukowym i społecznym regionu lecz także odkrywać i objaśniać świat.
Felieton radiowy to wymagająca bardzo krótka forma. Trudna, tym bardziej, że nie mam radiowego głosu. Tym trudniej będzie wzbudzić zainteresowanie. Mam pod górkę (a kto we współczesnym świecie nie ma?). Nowe wyzwanie. I wbrew pozorom bardzo z uniwersytetem i transformacją edukacji związane. Uświadomiłem sobie to dobitnie na pierwszym nagraniu. Przyda mi się bardzo w codziennej, uniwersyteckiej dydaktyce. Mam na myśli zdobywane doświadczenie a nie jedno nagranie...
Edukacja to sprawa nas wszystkich, współpraca uniwersytetu i naukowców z mediami publicznymi to jak najbardziej pożądana aktywność. To nie tylko rozrywka lecz przede wszystkim budowanie nowoczesnego ekosystemu edukacji. Odkrywanie i budowanie środowiska, w którym można się dobrze uczyć. Także małymi porcjami, pozaformalnie i niezależnie od wieku.
W ciągu wakacyjnych miesięcy ukaże się 10 moich radiowych felietonów. Chcę komentować bieżące zjawiska przyrodnicze oraz objaśniać fascynujący świat organizmów żywych wokół nas. Czytelniku bloga i słuchaczu Radia Olsztyn, w komentarzach pod niniejszym postem możesz umieścić swoje pytania i propozycję tematów na felieton. W miarę możliwości postaram się uwzględnić i wykorzystać na antenie.
A zatem:
Dzień dobry,
jestem ekologiem, entomologiem, hydrobiologiem oraz popularyzatorem nauki, interesuję się także ewolucją i filozofią przyrody. Na co dzień pracuję na Wydziale Biologii i Biotechnologii UWM w Olsztynie.
Stanisław Czachorowski,
w Radiu Olsztyn będę Państwu wyjaśniał złożony i fascynujący świat przyrody. Będę opowiadał o niezwykłym świecie roślin, zwierząt, grzybów i mikroorganizmów, które spotykamy na co dzień, także w czasie wakacji i letniego urlopu w Krainie Tysiąca Jezior.
Chcę państwa zainspirować do uważnego obserwowania przyrody i zachęcić do refleksji. Chcę zachęcić do nauki obywatelskiej. Wy też możecie uczestniczyć w tym procesie poznawania i odkrywania świata przyrody.
Tak sobie przygotowałem. A jak wyszło? Usłyszycie i zobaczycie w mediach Radia Olsztyn, nie tylko na antenie ale i w mediach społecznościowych. Bo nawet radio dzisiaj wygląda inaczej. Jest nie tylko do słuchania lecz i do czytania oraz do oglądania. Przygotowałem sobie powyższy tekst, zgodnie z sugestiami, lecz nagrywający pan z radia zasugerował zmiany. Bardzo życzliwie i taktownie, nie narzucająco. Szybko musiałem zmodyfikować (bo miał rację i lepiej słuchać rad fachowców). Improwizować na miejscu przy sporym stresie.
Potem inny pan redaktor techniczny (już w studio) życzliwie wprowadzał mnie w dobrą atmosferę i taktownie uczył jak mówić, by lepiej wyszedł materiał. Coś dostrzegłem, coś zrozumiałem, czegoś się nauczyłem. Teraz wiem więcej jak się dobrze przygotować merytorycznie i emocjonalnie do kolejnego nagrania. Podejrzałem także proces montowania dźwięku. Wszystko to przyda mi się w pracy akademickiej. Gdy będę chciał przygotowywać podcasty jako wykłady. Niestety, na uczelni nie mamy takiej dobrej, profesjonalnej jednostki do nagrywania wykładów i tak dobrego środowiska do uczenia się radiowego mówienia. I tak dobrych i życzliwych edukatorów. Przychodzenie do radia, by się w gruncie rzeczy samemu uczyć, jest przyjemnością. Mimo strachu, mimo tremy, chcę tam przyjść z kolejnymi nagraniami i kolejnymi felietonami. A gdyby tak moi studenci, którzy też mają swoje obawy, swój stres, chcieli przychodzić na zajęcia z podobnych powodów? By się świadomie uczyć i rozwijać, by widzieć gdzieś na horyzoncie swoje miejsce pracy i by czuć, że to, czego sie uczą, jest im na prawdę do czegoś potrzebne.
Uczymy sie w każdym miejscu i przez całe życie. Potrzebna tylko kompetencja uczenia się, refleksji i dobre środowisko do własnego rozwoju. Chciałbym, żeby mój uniwersytet był takim miejscem. Postaram się zrobić wszystko, co mogę, by go do takiego stanu przybliżyć. Siebie i mój uniwersytet. Że z motyką na słońce? Siebie na pewno mogę zmienić, to jest w zakresie moich możliwości i kompetencji. A uniwersytet? Zrobię to co mogę i jestem w stanie, z tym czym mam do dyspozycji i tu gdzie jestem (czyli na mało ważnym podrzędnym stanowisku). W podobnej sytuacji jest wielu nauczycieli w szkołach i na uczelniach wyższych. Mimo, że to niewiele, to warto to zrobić...
Mały okruch z mojego dziennika refleksji. O tym jak się uczę i rozwijam. Może jeszcze komuś te przemyślenia się przydadzą? Niby będę w Radiu Olsztyn objaśniał świat przyrodniczy jako ekspert, jako ten, który wie więcej, ale jednocześnie będę się uczył jak mówić by być słuchanym. I jak przygotować podcasty. Na uniwersytecie muszę robić to sam, w warunkach domowych i na amatorskim sprzęcie czy oprogramowaniu. Chyba, że będę poszukiwał współpracy ze środowiskiem pozauniwersyteckim. W ramach odkrywania nowego ekosystemu edukacyjnego. Lub będę szukał nieoczywistej wspołpracy na uniwersytecie.
We współpracy można więcej. Można się specjalizować i nie trzeba umieć wszystkiego. Każdy wie i umie coś, nikt nie wie i nie umie wszystkiego, a razem wiemy i potrafimy bardzo dużo.
Zatem, po przesileniu letnim, po nocy świętojańskiej i szukaniu kwiatu paproci, także i dla mnie zacznie się coś nowego. Witaj przygodo! Oto pierwsze nagranie.
Na stronie radia Olsztyn więcej o letnich felietonach https://radioolsztyn.pl/felietony-przewodniki-i-dobra-muzyka-zabierz-radio-olsztyn-na-wakacje/01766450
Na stronie radia Olsztyn więcej o letnich felietonach https://radioolsztyn.pl/felietony-przewodniki-i-dobra-muzyka-zabierz-radio-olsztyn-na-wakacje/01766450
OdpowiedzUsuńNAGRA!
OdpowiedzUsuń