O tym, jak się zaczęło, jak rozwijało i dokąd doprowadziło blogowanie i Profesorskie Gadanie
Krótkie, edukacyjne wypowiedzi w lokalnej TV. Tym razem najpewniej o pszczołach i zapylaczach. |
Blog pod nazwą Profesorskie Gadanie (wersja zarchiwizowana na Wordpressie) powstał w sierpniu 2005 roku jako element szerszego procesu dojrzewania w mojej głowie idei otwartego uniwersytetu i nauczania hybrydowego (blended learning), a także jako próba przełamania pewnych barier oraz przyswajania nowych technologii w czasie trzeciej rewolucji technologicznej. Po prostu jeszcze jedna forma komunikacji i doskonalenie nauczycielskiego warsztatu pracy.
Upowszechnianie wiedzy w ramach formuły uniwersytetu otwartego zawiera w sobie także swoistą spłatę dla podatnika, który przecież finansuje moją pensję. Jest moim pracodawcą w szerokim sensie. Skoro mogę się rozwijać za jego pieniądze, to uważam za stosowne dzielić się informacjami, refleksjami, wrażeniami i wiedzą na wolnej licencji (swobodny, niekomercyjny dostęp).
(Kamishibai jako kolejny eksperyment i poszukiwanie efektywnej komunikacji w murach nie tylko akademickich) |
Edukacja w trzeciej rewolucji technologicznej jest aktualnym wyzwaniem i głównym motorem obecnych poszukiwań co do treści i formy. Wolę od razu sprawdzać na sobie, eksperymentować, by potem opowiadać o zdobytych doświadczeniach studentom i słuchaczom różnorodnych spotkań. Nie tylko mądrości gdzieś wyczytane ale także sprawdzone na sobie, doświadczone, przemyślane.
Blog powstał blisko 14 lat temu. Blox był pierwszą platformą na jaką trafiłem. Kiedy sprawdzałem statystyki to w dniu 22 marca 2018 r. było 1917 zamieszczonych wpisów oraz 1 020 163 odwiedziny bloga. Zapewne statystyki te już się zmieniły. Bo stara wersja nie zniknęła, ciągle jest dostępna i jest odwiedzana (co widać po zamieszczanych komentarzach i statystykach).
W 2019 r. związku z zamknięciem serwisu Blox, stary blog został zarchiwizowany pod nowym adresem: https://czachorowski.home.blog/)
Blog Profesorskie Gadanie (na platformie blox) to nie pierwsze i nie ostatnie moje przedsięwzięcie w rzeczywistości internetowej. Najpierw była osobista strona www, założona w 2002 roku (http://www.uwm.edu.pl/czachor/) i umieszczane tam relacje w formie kalendarium (aktualizowane do 2010 roku). Strona www pełniła rolę zarówno informacyjną jak i po części publicystyczną. Gdy spróbowałem z blogiem, to okazało się że formuła pisania „w chmurze” jest wygodniejsza. Bo treści można zamieszczać z dowolnego miejsca i urządzenia. Swojej strony www od dawna nie aktualizuję ale stworzyłem e-portfolio na silniku blogera (http://czachorowski1963.blogspot.com/), co też wynikało ze zdobytych doświadczeń na blogu.
Inna forma upowszechniania wiedzy: objazdowa wystawa z QR Kodami, odsyłającymi do tekstów na blogu - przyrodnicze opowieści na różne sposoby) |
Pierwszym celem i zarazem impulsem rozpoczęcia blogowania to były… konsultacje i kontakt z magistrantami (materiały pomocnicze). Po stronie www (bo tam po raz pierwszy zamieszczałem materiały do ćwiczeń i dla magistrantów) to był kolejny krok w e-dydaktyce. Sprowokował mnie sms od magistranta, który prosił, abym mu przesłać wzór do liczenia podobieństw faunistycznych. Jak w telefonie przesłać skomplikowany wzór matematyczny? A było to kilkanaście lat temu gdy smartfonów jeszcze na świecie nie było. Już sama funkcja tekstowa sms była nowością. Ale na blogu i w prostym edytorze można było przynajmniej zamieścić link do odpowiednich materiałów, zamieszczonych na stronie.
Drugim celem bloga, który dojrzewał w trakcie, była chęć pokazania życia codziennego naukowa. Bo przecież nauka nie rozwija się w próżni, stąd pojawiać zaczęły się różne tematy społeczne. Wątek ten rozwinięty został potem w takich przedsięwzięciach jak Noc Biologów czy Olsztyńskie Dni Nauki. Pokazać realnych naukowców i laboratoria, codzienną pracę i różnorodne zmagania.
Trzeci cel pojawił się wraz z zajęciami (okazjonalnymi) na innych uczelniach w szkołach itd. Mogłem zamieszczać na nieuczelnianym blogu informacje i materiały pomocnicze dla innych studentów bez konflikty interesów czy wątpliwości etycznych. A w miarę dojrzewania idei edukacji pozafromalnej i uniwersytetu otwartego formuła studentów bardzo się rozszerzyła. I blog stanowi dobrą platformę komunikacji.
W końcu pojawił się i cel czwarty: popularyzacja wiedzy, upowszechnianie nauki, rozszerzenie kręgu „studentów”, bo w pełni dojrzała myśl uniwersytetu otwartego wraz z trzecią, społeczną misją uniwersytetu. Ułatwić dostęp do wiedzy nie tylko studentom czy słuchaczom wykładów otwartych, przebywających w murach uniwersytetu.
(Na wykładzie otwartym w szkole. Tu akurat Szkoła Podstawowa w Rusi) |
Na bazie zdobywanych doświadczeń pojawił się blog na platformie biotechnologicznej (Okiem Biologa), cykl audycji w Radiu Olsztyn wraz z zintegrowanym blogiem "Z Kłobukowej Dziupli" a teraz na portalu naukowym Lumen. Przez jakiś czas teksty dotyczące lokalnej różnorodności biologicznej przedrukowywane były w Naturze Warmii i Mazur. Sukcesywnie uczyłem się pisać krótko i cyklicznie. Trening czyni mistrza.
Dużo później powstało konto na Facebooku i rozwijane tam strony- fanpage. Powstało kilka innych prób z blogami tematycznymi oraz próba blogów wieloautorskich. Tam pojawiła się konieczność zachęcania, motywowania i uczenia innych osób. Kolejne doświadczenia we współpracy.
Cel szósty to zeszyt ćwiczeń i do głośnych rozmyślań, trenowania technologii, samouczek i laboratorium w jednym. Wymieniam jako 6. ale był od samego początku. Otwarty zeszyt do ćwiczeń, „w połowie roboty” – pokazywanie by zachęcić studentów do prób i nie zrażaniem się niepowodzeniami, niedoskonałością. Trening czyni mistrza.
Profesorskie Gadanie na platformie Blox umieszczone było w dziale nauka i w zależności od tygodnia (liczby wejść) było wśród 1-3 najlepszych, najpoczytniejszych blogów o tematyce naukowej i edukacyjnej na bloxie. Czasem niektóre wpisy były linkowane ze strony gazeta.pl (widać to było po rosnącej statystyce odwiedzin). Blog był linkowany z różnych innych miejsc i zyskał jakąś renomę/popularność. Początkowo dziennie był odsłaniany po kilka, potem kilkanaście razy. Potem kilkaset, a czasem kilka tysięcy wejść dziennie.
A teraz blog funkcjonuje pod nowym adresem, od marca 2018 roku.
Od maja 2020 funkcjonuje fanpage na Facebooku pod nazwą "Profesorskie Gadanie". Jest też od kilku lat kanał na You Tube. Tak jak w ekosystemie i w życiu biologicznym - żeby trwać ciągle trzeba się rodzić na nowo, powstawać w nieco zmienionej postaci i wymyślać na nowo.
Zatem za jakiś czas napiszę o kolejnej inicjatywie i nowej, odrodzonej formie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz