 |
Ogniczek większy Pyrochroa coccinea z rezerwatu "U źródeł rzeki Łyny", maj 2025 |
Ogniczek to piękny chrząszcz, którego często widywałem w książkach popularnonaukowych i czasem w przyrodzie. Zachwyt wynikający ze spotkania niezwykłego gatunku i na dodatek pięknego. Coś tam poczytałem w źródłach papierowych i internetowych. Ale prawdziwa przygoda zaczęła się dopiero wtedy, gdy postanowiłem o nim napisać na blogu. Pisanie jest aktywnym sposobem uczenia się, o wiele bardziej efektywnym niż samo czytanie. Bo trzeba podejmować różne decyzje i wyjaśnić różnice między sprzecznymi informacjami. I jak ocenić wiarygodność by samemu nie przepisywać i nie powielać stereotypów, pomyłek lub halucynacji? To ostatnie odnosi się do sztucznej inteligencji.
Ale od początku. Po wycieczce ze studentami do źródeł rzeki Łyny, w czasie której spotkałem ogniczka i zrobiłem mu zdjęcie, zacząłem szukać bardziej szczegółowych informacji. Najpierw zajrzałem do kilku stron internetowych o tematyce entomologicznej, korzystając z tradycyjnej wyszukiwarki internetowej. Użyłem nazwy gatunkowej chrząszcza, zarówno polskiej jak i naukowej (łacińskiej). Potem sięgnąłem do mojej podręcznej półki bibliotecznej. W sześciu książkach znalazłem informacje, krótsze lub obszerniejsze, o interesującym mnie ogniczku. I już na tym etapie pojawiły się drobne lecz istotne rozbieżności, np. dotyczące sposobu odżywania się larw. W jednych źródłach wyraźnie wskazywano na to, że są drapieżnikami, w innych, że zjadają głównie grzyby i detrytus a martwe owady i drapieżnictwo, w tym kanibalizm, to tylko zachowania incydentalne. I była jeszcze zagadka o pochodzenie kantarydyny w ciele ogniczka. Jak autorzy tych popularnonaukowych opracowań ustalili, że larwy są drapieżne? Z całą pewnością na samym początku są obserwacje zawodowych entomologów. A jak oni ustalili? Po wyglądzie larw, budowie żuwaczek czy przez hodowlę i analizę treści z przewodu pokarmowego? Czy to były jedynie przypuszczenia czy konkretne ustalenia? Nie jestem specjalistą od tej grypy chrząszczy i nie mam dostępu do źródłowych publikacji by przeanalizować wykorzystany materiał, zastosowane metody i na tej podstawie zweryfikować uzyskane wyniki i końcowe ustalenia. Czy to tylko powielanie informacji z publikacji? Dlaczego są rozbieżności? A może w trakcie uogólniania nastąpiły jakieś błędy, uproszczenia? Może wzięto informacje typowe dla całej grupy chrząszczy a nie konkretnego gatunku? Nie jestem w stanie sam tego rozstrzygnąć bez co najmniej kilkunastu miesięcy szperania w bibliotekach i przedzierania się przez wiele publikacji entomologicznych, napisanych w róznych językach. Dlatego właśnie w nauce są specjaliści, którzy zajmują się np. wąska grupą owadów. Zdobywają swoją specjalistyczną wiedze przez wiele lat i tylko czasem ja konkretnie wykorzystują. Są jak mini biblioteki wiedzy eksperckiej.
A jak z tym zadaniem poradzi sobie sztuczna inteligencja? Wykorzystałem Gemini i je bardziej zaawansowany algorytm, który przeszukał dostępne strony internetowe. Otrzymałem tekst zaskakująco dobry i szczegółowy. Trwało to kilka minut (a nie sekund!), może nawet kilkanaście. Na koniec otrzymałem nawet infografikę w kodzie HTML. Ta infografika była bardzo przejrzysta i przydatna. Kolejne zaskoczenie, że zamiast kilkunastu miesięcy samodzielnej pracy dostaję coś w kilkanaście minut. Powinienem być zadowolony a jestem nieco skonfundowany. Bo nie wiem jak ocenić wiarygodność uzyskanych informacji. Na przykład dlaczego w typowym siedlisku pojawiają się pastwiska? Analizując wykorzystane przez Gemini strony, mogę dojść do wniosku, że to sytuacja z Wielkiej Brytanii. Czy były właściwie dobrane źródła czy właściwie przeprowadzona została ich analiza i czy nie ma tu żadnych halucynacji albo błędnych uproszczeń? Ale co najdziwniejsze, nie są to gorsze informacje niż te, które znalazłem w kilkunastu książkach i stronach (łącznie z angielskojęzyczną Wikipedią). Tak jak w opracowaniach popularnonaukowych nie byłem w stanie sprawdzić źródeł, tak i w przypadku AI nie jestem w stanie dotrzeć do źródeł. Są oczywiście podane linki, ale Gemini korzystało tylko ze stron internetowych a przecież nie wszystko jeszcze zostało zdigtalizowane. Szczegółowe sprawdzanie wszystkich źródeł i ich wersyfikowanie zajęłoby co najmniej kilkanaście dni.
Pierwszy wniosek jest taki, że jeśli dobrze zadać pytanie/zadanie to uzyskujemy wiarygodnie i kompetentnie wyglądające wyniki. Zupełnie nowy i bardzo szybki sposób wykonywania kwerendy po danych naukowych. Narzędzie, które ułatwia pracę popularnonaukową a być może i naukową. Ale trzeba być ostrożnym i umieć weryfikować, co nie jest takie łatwe. Dla przykładu, w czasie zgłębiania biologii ogniczka trafiłem na kilka trudnych i specjalistycznych terminów. Dwa z nich sprawdziłem w Copilocie. Jedna odpowiedź była poprawna: "aposematyzm to strategia obronna stosowana przez niektóre organizmy, polegająca na przybieraniu jaskrawych, kontrastowych barw ostrzegawczych. Dzięki temu sygnalizują one swoją toksyczność, niejadalność lub zdolność do obrony przed drapieżnikami" . Aposematyzm występuje u ogniczka. Drugim terminem była była kantarofilia (krąg kantarydynowy, niżej o nim będzie więcej). Odpowiedź był fałszywa i brzmiała "Kantarofilia, znana również jako kantarogamia, to szczególny typ entomogamii (owadopylności), w którym kwiaty są zapylane przez chrząszcze. Jest to najstarszy ewolucyjnie typ owadopylności, który obecnie występuje głównie w klimacie równikowym, choć można go spotkać także w klimacie umiarkowanym, np. u grzybieni i grążeli." Nie pasowało do tego, co już wiedziałem i wywnioskowałem z kontekstu czytanych informacji, dlatego poprawiłem Copilota i naprowadziłem go na poprawną odpowiedź. Ale przecież, gdybym nie wiedział, to mógłbym przyjąć pierwszą wyhalucynowaną odpowiedź za poprawną i jej używać. Roznosiłbym (niczym wirusy) fałszywe informacje zakażając nimi wiedzę ogólnoludzką.
Z tego rodzą się dwa wnioski: po pierwsze, żeby korzystać z pomocy AI trzeba mieć już swoją własną wiedzę (podobnie jak w życiu analogowym, bo nie dać się nabrać). Po drugie trzeba umieć dobrze zadać pytanie czy napisać polecenie. Czyli trzeba już coś wiedzieć i umieć pytać. Na to ostatnie filozofowie zwracali już uwagę od wieków, że do wiedzy dochodzi się przez dobrze zadane pytania. Tu sztuczna inteligencja w zasadnie nic nie zmieniła. Może tylko uwypukliła, bo szybciej dostajemy odpowiedzi.
Tak, AI jest coraz lepsza. Staje się wygodnym i szybkim narzędziem. Tak jak kiedyś ogromnym postępem było powstanie publicznych bibliotek, tak teraz jest powszechny dostęp do interentu i algorytmów AI. Umiejętność korzystania z tych narzędzi jest teraz kluczowa, tak jak kiedyś umiejętność i korzystania z katalogów bibliotecznych. Tyle refleksyjnego i uniwersalnego wstępu. Teraz kolej na opowieść o ogniczku większym. Powstała z wykorzystaniem pogłębionego algorytmu Gemini, po zweryfikowaniu i przeredagowaniu, z wykorzystaniem kilku papierowych źródeł.
Streszczenie najważniejszych informacji o ogniczku
Ogniczek większy (Pyrochroa coccinea) to
chrząszcz, który preferuje obszary zalesione i pastwiska (w zasadzie skraje
lasów i polan, pastwiska to pewnie szczególna sytuacja z Wielkiej Brytanii jako
miejsca z zadrzewieniami), szczególnie miejsca z rozkładającym się pniami drzew
liściastych np. takimi jak dąb i buk. Dorosłe osobniki są aktywne w ciągu dnia, od kwietnia do początku czerwca. Larwy rozwijają się w drewnie, pod
korą, żywiąc się rozkładającą się materią organiczną, martwymi owadami i
mikroorganizmami. Dlaczego niektóre źródła podają, że larwy są głównie drapieżne?
Celuloza, zawarta w drewnie nie jest trawiona przez bezkręgowe, dlatego
odżywiają się grzybami i mikroorganizmami, żyjącymi i rozkładającymi drewno. W
takiej diecie znaleźć mogą się inne martwe owady czy może nawet żywe, a więc
element drapieżnictwa. A nawet kanibalizmu. Dorosłe chrząszcze są
drapieżnikami (to może odżywianie się dorosłych rozciągnięte zostało także na
postacie larwalne?), polującymi na inne owady, w tym chrząszcze z rodziny oleicowatych
(Meloidae). W dalszej części wyjaśni się dlaczego oleice mają tu kluczowe
znaczenie (kantarydofilność). Samice składają jaja w szczelinach kory lub pod
nią. Ogniczek ma szerokie rozmieszczenie geograficzne, w Europie Środkowej, w tym w Wielkiej
Brytanii, na południe do Pirenejów, Włoch i Grecji, na północ do Skandynawii i
na wschód do Ukrainy i Kazachstanu. Dorosłe osobniki wykazują ubarwienie
aposematyczne (są wyraziści czerwone i łatwe do zauważenia w terenie), co
wskazuje na ich toksyczność dla drapieżników. Czyli są widoczne by zasygnalizować "nie jedz mnie, bo jestem niesmaczny a nawet trujący").
Szczegółowe informacje o biologii ogniczka większego
Pyrochroa coccinea, powszechnie znany jako ogniczek
większy (dawniej także ogniszcz), to charakterystyczny owad należący do rodziny ogniczkowatych
(Pyrochroidae), często określanych mianem „ognistych chrząszczy” (kalka z języka angielskiego) ze względu na
ich jaskrawe, szkarłatne ubarwienie (ognistość wynika z barwy ciała a nie preferencji ognia jako takiego). W języku angielskim gatunek ten jest
powszechnie nazywany "Black-headed Cardinal Beetle" (czarnogłowy
ogniczek kardynalski). Barwa najwyraźniej skojarzyła się z kolorem szat kardynałów kościoła katolickiego.
Dorosłe osobniki P. coccinea to stosunkowo duże
chrząszcze, zazwyczaj osiągające długość od 14 do 20 mm. Polskie źródła podają
zakres 14-15 mm, a więc tylko część zmienności w zakresie wielkości ciała. Ich
najbardziej charakterystyczne cechy to jaskrawo czerwone lub szkarłatne,
gładkie przedplecze i pokrywy skrzydłowe. Natomiast głowa i tułów są wyraźnie
czarne. Po czym można odróżnić od pokrewnego gatunku - ogniczka
piłkoczułkiego, zwanego też ogniczkiem szkarłatnym (Pyrochroa serraticornis).
Czułki samców są grzebykowate (pierzaście rozgałęzione), natomiast u samic są
ząbkowane. Dorosłe osobniki wykazują ubarwienie aposematyczne – ich
jaskrawo czerwony kolor służy jako mechanizm ochronny, sygnalizując
drapieżnikom, że są toksyczne. Nie są one trujące dla ludzi (ni polecam jednak zjadania!), ale mogą wydzielać
łagodny zapach w przypadku zagrożenia. To ubarwienie stanowi kluczową adaptację
ewolucyjną. Jego intensywność i kontrast z czarną głową działają jak wyraźny
sygnał ostrzegawczy dla potencjalnych drapieżników. Prowadzą dzienny i eksponowany tryb życia na roślinności zielnej, typowo w środowiskach leśnych z dostępem do rozkładających się kłód i powalonych drzew. Często można je znaleźć wśród liści w niewielkiej odległości od ich rodzimych kłód, w których rozwijały się jako larwy. Samice składają jaja w korze martwych drzew liściastych.
Larwy są kremowo-szare lub żółte, wydłużone i spłaszczone o
długości ciała około 3,5 cm i szerokość 5,1 mm,. Każdy segment tułowia i
odwłoka jest wyraźnie zaokrąglony. Posiadają trzy pary krótkich odnóży,
wyrastających z każdego segmentu tułowia. Ostatni segment odwłoka jest
wyposażony w parę twardych, prostych urogomfów, które są kluczowe dla ich
zdolności do poruszania się w wąskich szczelinach drewna i kory, gdzie
zakładają swoje siedliska. Głowa jest prognatyczna (skierowana do przodu), żuwaczki są
silnie sklerotyzowane i asymetryczne. Larwy żyją na kłodach drewna w początkowych stadiach
rozkładu. Rozwijają się pod korą rozkładającego się drewna.
Gatunki o tak wysoce
wyspecjalizowanych wymaganiach siedliskowych są zazwyczaj bardziej wrażliwe na
zmiany lub utratę siedlisk niż gatunki bardziej eurytopowe. Oznacza to, że praktyki
gospodarki leśnej, które priorytetowo traktują usuwanie martwego drewna lub
"porządkowanie" lasów (np. ze względów estetycznych,
przeciwpożarowych lub dla pozyskania drewna), mogą negatywnie wpływać na
populacje P. coccinea poprzez redukcję niezbędnych miejsc rozrodu i
rozwoju larw. Długi okres rozwoju larwalnego (do trzech lat) dodatkowo
zwiększa tę wrażliwość, ponieważ ciągła obecność martwego drewna (przez wiele
lat) jest niezbędna. W związku z tym, gatunek ten może służyć jako wskaźnik
zdrowia lasu (ekosystemu), szczególnie pod kątem obecności wystarczającej ilości grubego
drewna martwego, które jest niezbędne dla szerokiej gamy bezkręgowców
saproksylicznych (zależnych od drewna). Działania ochronne powinny zatem
koncentrować się na utrzymaniu lub zwiększeniu ilości martwego drewna w
odpowiednich środowiskach leśnych, uznając jego wartość ekologiczną
wykraczającą poza produkcję drewna.
Dzienny i eksponowany tryb życia P. coccinea sugeruje
kompromis między efektywnością żerowania a ryzykiem drapieżnictwa. Aktywność w
ciągu dnia i brak ukrycia sprawiają, że dorosłe osobniki są łatwo wykrywalne
przez drapieżniki wyszukujące swoje ofiary za pomocą wzroku (np. ptaki). Ta zwiększona
ekspozycja na drapieżniki jest bezpośrednio łagodzona przez ich ubarwienie
aposematyczne i toksyczność, wynikająca z obecności kantarydyny.
Pyrochroa coccinea jak na chrząszcza przystało przechodzi
całkowitą metamorfozę, obejmującą stadia jaja, larwy, poczwarki i osobnika
dorosłego. Cykl życiowy trwa 2-3 lata. Kopulacja odbywa się wczesnym okresie fenologicznej aktywności dorosłych osobników. Samice składają jaja w skupiskach wśród lub pod obszarami martwej kory na drewnie liściastym, w szczególności dębu i buka, zazwyczaj na powalonych drzewach. Składają również jaja w szczelinach kory lub pniakach. Stadium jaja trwa około 2-4 tygodni.
Stadium larwalne trwa 1 do 3 lat. Larwy rozwijają się w małych grupach. Ich dieta obejmuje rozkładające się drewno, martwe owady znajdujące się pod korą, własne odchody oraz mikroorganizmy zamieszkujące leśne szczątki. Silne żuwaczki przystosowane do rozkładania włókien drzewnych. Ze względu na przedłużony rozwój larwalny i często wiele nakładających się pokoleń jednocześnie zamieszkuje jedno terytorium drzewne, może dochodzić do kanibalizmu. Dane z róznych źródeł sugerują sugerują drapieżnictwo larw na innych larwach owadów w odniesieniu do
P. serraticornis, natomiast w odniesieniu do ogniczka większego wskazują na detrytusożerność z okazjonalną padlinożernością (na małych owadach). Larwy są obecne przez cały rok, a przepoczwarczają się wiosną. Wtedy dorosłe maja szanse wykorzystać pojawiające się wiosną chrząszcze z rodziny oleicowaty. Stadium poczwarki trwa około 2-4 tygodni.
Dorosłe osobniki, po wyjściu z poczwarki, uzyskują pełne ubarwienie po 36 godzinach. Zazwyczaj pojawiają się w kwietniu, stają się najliczniejsze w maju i na początku czerwca, zmniejszają liczebność w lipcu i bardzo rzadko są spotykane w pozostałych miesiącach. Ich obecność pokrywa się z obecnością dorosłych oleic.
Rozkładające się drewno, choć bogate w składniki odżywcze, jest zasobem stosunkowo stabilnym, ale powoli ulegającym degradacji, a nie szybko zużywanym lub efemerycznym, jak świeże liście. Długi okres życia w stadium larwalnym pozwala w pełni wykorzystać dostępne składniki odżywcze w pojedynczej kłodzie, maksymalizując wzrost i akumulację energii przed przepoczwarczeniem. Obecność nakładających się pokoleń dodatkowo optymalizuje wykorzystanie zasobów w czasie, zapewniając ciągłe przetwarzanie martwego drewna. Ta strategia cyklu życiowego sugeruje, że dostępność stabilnego, rozkładającego się drewna w dużym kawałku (
cały pień a nie popiłowane klocki drewna) jest nie tylko wymogiem siedliskowym, ale fundamentalnym ograniczeniem ekologicznym, kształtującym cykl życiowy gatunku. Zakłócenia, które fragmentują lub usuwają takie zasoby, nieproporcjonalnie wpłynęłyby na przeżywalność larw i stabilność populacji, ponieważ baza zasobów byłaby niewystarczająca dla ich długiego rozwoju.
Rozkład drewna jest procesem dynamicznym, a jego właściwości fizyczne i chemiczne (np. integralność kory, zawartość wilgoci, kolonizacja grzybów) zmieniają się w czasie. Specyficzne właściwości fizyczne rozkładającego się drewna (zmiana twardości kory na luźną) są kluczowe dla różnych stadiów rozwoju larwalnego. Oznacza to, że nie tylko jakiekolwiek martwe drewno, ale martwe drewno w różnych stadiach rozkładu, jest niezbędne do utrzymania ciągłej populacji przez całą fazę larwalną. To zjawisko, znane jako
sukcesja martwego drewna, jest kluczowe dla ochrony owadów saproksylicznych (w tym ogniczka większego), ponieważ różne gatunki lub stadia życiowe często specjalizują się w różnych etapach rozkładu (
etapach sukcesji ekologicznej w kłodzie drzewa).
Dorosłe osobniki
P. coccinea są znane z tego, że w kręgu kandarydynowym chrząszczy z rodziny oleicowatych. Obserwowano, że żerują na gatunkach takich jak
Meloe brevicollis, Meloe proscarabaeus i
Meloe violaceus. To zachowanie pokarmowe jest powiązane z "mechanizmem kantharofilicznym" obejmującym przekształcanie właściwości kantarydyny, toksycznej substancji chemicznej wytwarzanej przez chrząszcze oleicowate. Kantarydyna działa jako feromon dla samców i samic znajdujących i jest ważnym czynnikiem w selekcji płciowej w rodzinie
Pyrochroidae. Ogniczki pozyskują kantarydynę ze zjadanych olei. Same nie produkują tej trucizny i zdobywają ją w środowisku. Dzięki kantarydynie same są trujące, jak i jaja, składane przez samice. P. coccinea prawdopodobnie pozyskuje kantarydynę z konsumowanych chrząszczy oleicowatych, a następnie metabolizuje ją lub modyfikuje, aby wytworzyć feromon niezbędny do kopulacji. Sugeruje to adaptacyjną strategię, w której chemiczna substancja obronna jednego gatunku jest wykorzystywana do komunikacji rozrodczej u innego. Ta pozyskana substancja chemiczna może również przyczyniać się do własnej toksyczności P. coccinea (aposematyzmu), wzmacniając jego obronę. Jest to wyrafinowany przykład ekologii chemicznej, gdzie chrząszcz wykorzystuje chemiczną obronę innego gatunku dla własnego sukcesu reprodukcyjnego i prawdopodobnie wzmocnionej obrony. Podkreśla to złożone relacje troficzne i chemiczne, które wykraczają poza proste łańcuchy pokarmowe, demonstrując głębokie powiązania ewolucyjne między drapieżnikiem a wyspecjalizowaną ofiarą.
Wyraźne nawyki żywieniowe larw i dorosłych osobników P. coccinea (larwy detrytusożerne/padlinożerne, dorosłe osobniki wyspecjalizowane w drapieżnictwie) wskazują na podwójną rolę troficzną w ekosystemie. Różne stadia życiowe często zajmują odmienne nisze ekologiczne w obrębie tego samego gatunku, co zmniejsza konkurencję wewnątrzgatunkową o zasoby i maksymalizuje ich wykorzystanie w danym środowisku.
Larwy znacząco przyczyniają się do dekompozycji i obiegu składników odżywczych poprzez rozkład martwego drewna, działając jako pierwotni destruenci. Dorosłe osobniki, poprzez swoje
wyspecjalizowane drapieżnictwo na chrząszczach oleicowatych, pełnią rolę kontroli biologicznej na swoim specyficznym poziomie troficznym. Ta podwójna rola sprawia, że
P. coccinea jest wieloaspektowym czynnikiem, przyczyniającym się do zdrowia ekosystemu leśnego, uczestnicząc zarówno w procesach dekompozycji, jak i w drapieżnym łańcuchu pokarmowym.
Ogniczki są czynnikiem regulującym liczebność pasożytujących na pszczołach oleic.
Rola larw jako pierwotnych destruentów martwego drewna pozycjonuje
P. coccinea jako "inżyniera ekosystemu" w środowiskach leśnych. Rola larw w dekompozycji wykracza poza proste odżywianie; aktywnie modyfikują one środowisko leśne, tworząc mikrosiedliska (np. tunele, galerie) i ułatwiając przepływ składników odżywczych. Organizmy, które znacząco zmieniają fizyczny, chemiczny lub biologiczny stan ekosystemu, są uważane za inżynierów ekosystemu. Detrytusożercy są kluczowi dla obiegu składników odżywczych, rozkładając złożoną materię organiczną na prostsze formy. Poprzez rozkład grubego drewna martwego, larwy
P. coccinea ułatwiają uwalnianie składników odżywczych z powrotem do gleby, co przyczynia się do ogólnego zdrowia i struktury dna lasu. To podkreśla ich znaczenie dla ogólnego zdrowia lasu. Spadek liczebności takich gatunków saproksylicznych może sygnalizować zakłócenie fundamentalnych procesów ekologicznych, takich jak obieg składników odżywczych i zapewnianie siedlisk dla innych organizmów.
Aby zapewnić ochronę ogniczka większego i innych bezkręgowców saproksylicznych, działania ochronne powinny obejmować sadzenie rodzimych drzew i pozwalanie na dziki wzrost części ogrodów lub terenów leśnych, w szczególności poprzez utrzymywanie martwego drewna i powalonych drzew.
Podsumowanie biologii ogniczka większego
Pyrochroa coccinea, czyli ogniczek większy, to fascynujący gatunek chrząszcza, którego
biologia i ekologia są ściśle powiązane z obecnością martwego drewna w ekosystemach leśnych. Jego cykl życiowy, charakteryzujący się długim stadium larwalnym trwającym do 3 lat i obecnością nakładających się pokoleń w jednej kłodzie, świadczy o głębokiej adaptacji do stabilnych, choć powoli rozkładających się zasobów. Larwy, jako kluczowi destruenci, odgrywają istotną rolę w obiegu składników odżywczych, przekształcając martwe drewno w użyteczne formy.
Dorosłe osobniki wykazują unikalne zachowanie drapieżne, specjalizując się w żerowaniu na chrząszczach oleicowatych. Ta interakcja troficzna jest jeszcze bardziej złożona przez mechanizm kantarofiliczny, w którym kantarydyna, toksyna pozyskiwana z ofiar, jest wykorzystywana jako feromon w procesie selekcji płciowej. To zjawisko podkreśla wyrafinowaną sieć chemicznych powiązań w ekosystemie, gdzie obrona i rozmnażanie są ze sobą nierozerwalnie związane.
Na koniec infografika z podsumowaniem. Skryptu nie potrafię ręcznie zmodyfikować by usunąć niepewne informacje i zmienić wygląd graficzny, wklejam więc link:
https://g.co/gemini/share/88f5f035ac7b