4.09.2020

Prawa epidemii. Skąd się epidemie biorą i czemu wygasają?

Książka niezwykle ciekawa nie tylko ze względu na aktualność tematyki. Jest próbą interdyscyplinarnego spojrzenia na z pozoru odległe i niepowiązane sfery życia: epidemie chorób, zjawiska ekonomiczne, rozchodzenie się plotek i idei oraz procesy zachodzące w sztucznej inteligencji. Spaja je nie tylko człowiek. Jakkolwiek w "Prawach epidemii" ani razu nie pada sformułowanie "ogólna teoria systemów" to w pełni mieści się w tej tematyce. Analiza różnych systemów i poszukiwanie podobieństw. 

Książka na czasie i ponadczasowa przez szerokość tematyki. Gorąco polecam, dobrze napisana jak książka popularnonaukowa a jednocześnie rzetelna, jak opracowanie naukowe. Pozwala zrozumieć nie tylko Covid-19 ale i poszerza horyzonty. 

Adam Kucharski, Prawa epidemii. Skąd się epidemie biorą i czemu wygasają. W księgarni widziałem dwa wydania z różnymi dopiskami. Na mojej okładce jest "co wspólnego mają wirusy, idee i fake newsy". Napisana przez Polaka, matematyka i epidemiologa. I przetłumaczona na polski przez Jowitę Maksymowicz-Hamann. Paradoks? Po prostu naukowcy funkcjonują w środowisku międzynarodowym i posługują się międzynarodowym językiem. Profesor Kucharski pracuje w London School of Hygiene and Tropical Medicine, pracuje nad epidemiami na świecie. Jest członkiem TED, laureatem wielu nagród i autorem publikującym w wielu czasopismach. 

Epidemie mają wiele twarzy. Można to dostrzec nawet przy Covid-19. Zazwyczaj myślimy o chorobach wirusowych, bakteryjnych czy roznoszonych przez pasożyty. Czasem także rozchodzenie się popularnych treści internetowych. Epidemie mogą dotyczyć różnych szkodliwych rzeczy: złośliwe oprogramowanie, przemoc, kryzysy finansowe... innowacje i kultura. Te ostatnie trudno uważać za szkodliwe. Jedne epidemie zaczynają się od namacalnych obiektów takich jak patogeny biologiczne lub wirusy i robaki komputerowe, inne od abstrakcyjnych pomysłów czy przekonań. Dlaczego epidemie wybuchają i wygasają w taki a nie inny sposób? O tym jest ta książka. Jedni starają się poznać te procesy by zwalczać i zapobiegać epidemiom. Inni wręcz przeciwnie - by jak najskuteczniej rozpowszechniać... idee, mody, poglądy, "memy". Raz więc występujemy w roli żywiciela, który broni się przed patogenami, drugi raz w roli tegoż patogenu, który chce zainfekować jak najwięcej obiektów. 

Wirus grypy "hiszpanki" wywołał globalną epidemię, w latach 2018-19 zmarło w jej wyniku więcej ludzi niż zgniłego w wyniku działań I Wojny Światowej. Ile powstało książek i filmów, opowiadających o Wielkiej Wojnie a ile o epidemii grypy? A ile miejsca w szkolnych programach zajmuje woja a ile epidemia i zwalczanie epidemii? Jedna epidemia niekoniecznie przypomina drugą. Autor podkreśla, że potrzebujemy sposobu by oddzielić cechy charakterystyczne dla konkretnego przypadku od podstawowych zasad rządzących epidemią jako taką. Czyli jest to poszukiwanie ogólnych wzorców, ogólnych praw. 

Większość epidemii nie wybucha. Na każdy wirus, który skutecznie przeskoczy ze zwierząt na ludzi i wywoła epidemię czy pandemię, przypadają miliony, którym nie udaje się zarazić żadnego człowieka. Podobnie jest z ideami, plotkami czy treściami w internecie. Na każdego tweeta, który uzyska dużą popularność przypadają miliony, którym się to nie udaje. Gina niezauważone i zapomniane. W przypadku epidemii chcielibyśmy nie dopuścić do rozprzestrzeniania się patogenu. Natomiast w przypadku tweetów... chcielibyśmy poznać ogólny wzorzec, dzięki któremu dotarł by do milionów ludzi. W sumie jest więc to książka o tym, jak zapanować nad światem (w dużym uproszczeniu).

Czy wiecie, że kryzysy finansowe przypominają choroby przenoszone drogą płciową? Oczywiście chodzi o schemat rozprzestrzeniania się i dynamikę "cyklu życiowego". A czy wiecie, że zastosowanie modeli i koncepcji, wykorzystywanych w likwidacji wirusa ospy pomagają powstrzymać przemoc w użyciem broni palnej? Sięgniecie po opisywaną książkę, to dowiedzie się dlaczego i jak. 

Poza rozważaniami teoretycznymi jest sporo historii nauki i historii rozwoju wiedzy. Jest więc matematyka, biologia, geografia, historia, kultura, ekonomia, informatyka. Zapewne nie wymieniłem wszystkich możliwych zastosowań i aspektów opisywanej książki. 

Na prawa epidemii spojrzałem jako biolog szukający praw ogólnych w ramach ogólnej teorii systemów. Bardzo wartościowa i inspirująca, nie tylko dla biologów. Gorąco polecam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz