Słowo "zazmienić" nie jest błędem. Użyte zostało celowo, jako neologizm opisujący nowe zjawisko. To coś więcej niż zmiana jako taka. To próba nazwania dojrzenia do zmian, zauważenia konieczności i celowe tworzenie nowego środowiska edukacyjnego. Wymagać to będzie wielu zmian na uniwersytetach, w tym przestawienie priorytetów i wprowadzenie innego systemu ewaluacji.
Żyjemy w czasach trzeciej rewolucji technologicznej i bardzo głębokich zmian społecznych, w czasach szybkiej ewolucji komunikacji i kontaktów oraz bardzo szybko powiększającej się pamięci zewnętrznej. Zdalne nauczanie, na które powszechnie przeszły szkoły i uczelnie w czasie epidemii Covid-19, uzmysłowiło nam jak bardzo zmieniły się sposoby komunikacji i kanały przekazywania wiedzy. Środowisko edukacyjne ulega dużym zmianom a szkoły i nauczyciele potrzebują sensownego wsparcia. Czy na uniwersytetach dostrzeżemy te zachodzące procesy czy też skupimy się na własnych, tymczasowych problemach z rankingami, parametryzacją i punktozą aptecznie wyliczająca punkty za publikację, Z zatem pytanie dotyczy tego jak bardzo skupimy się na własnych karierach a jak bardzo na społecznej misji uniwersytetu i mądrym wspieraniu zachodzących zmian cywilizacyjnych. Czy wytworzymy know how (do czego jestesmy powołani) czy też społeczeństwo będzie "kupowało" "licencje" edukacyjne z innych krajów, z innych uniwersytetów. Innowacyjność czy "papuga" narodów? Chwila prawdy nadchodzi....
Pytanie tytułowe, wspierane neologizmem (bo nowe zjawiska wymagają nowych określeń), odnosi się do nowej roli uniwersytetów jako ważnego elementu systemu edukacji. Dotyczy pożądanych zmian na uniwersytetach w związku ze zdalną i hybrydową edukacją. Jest też pytaniem o współpracę ze szkołami w poszukiwaniu nowego, adekwatnego środowiska edukacyjnego. Uniwersytet jest miejscem eksperymentowania, odkrywania oraz tworzenia całkiem nowego środowiska edukacyjnego.
Przez tysiące lat ludzie uczyli się w bezpośrednim kontakcie, przez podpatrywanie i naśladowanie oraz poprzez komunikację słowną. Nauczanie zdalne narodziło się w momencie wynalezienia pisma, a w epoce przemysłowej, wraz z coraz tańszym drukiem, upowszechniło się i stworzyło szkołę jaką znamy: nauczyciele i podręczniki, profesorowie i biblioteki, powiązani z budynkiem. Jedno miejsce, kampus uniwersytecki, w którym znajdował się księgozbiór i nauczyciele-profesorowie. Centralizacja zasobów i pamięci zewnętrze, typowe dla epoki przemysłowej i fabryki.
Dzięki internetowi mamy dostęp do wiedzy i ludzi niezależnie od miejsca przebywania. Izolacja społeczna, związana z pandemią, dobitnie pokazała nam, że edukacja może funkcjonować zupełnie inaczej. A jeszcze wcześniej upowszechnienie się centrów nauki i pikników oraz festiwali naukowych, organizowanych w murach uniwersytetów, uświadomiły nam, że uczyć się można poza klasą. I przed monitorem. Szkoła staje się coraz bardziej rozproszona a nauczanie, dzięki technologii, staje się bardzo zindywidualizowane. Edukacja może być oderwana od budynku i klasy.
Wspieranie edukacji na uczelniach wyższych to nie tylko kształcenie nauczycieli ale także otwieranie laboratoriów i sal wykładowych na zupełnie nowy typ „studentów” oraz innego sposobu przekazywania wiedzy. Zdalna komunikacja poszerza te możliwości.
Czy na uniwersytetach dostrzegamy rewolucyjne zmiany w edukacji i czy świadomie w tym procesie uczestniczymy? Jakiej szkoły przyszłości, w tym uniwersytetu, można się spodziewać I jaką rolę odgrywać będzie nauczanie zdalne oraz hybrydowe? Procesy te wymagają dostrzeżenia, odkrycia oraz eksperymentów w celu wdrożenia. Lejtmotywem tych zmian jest fragmentacja, konektywizm i synergia.
Na tytułowe pytanie chciałbym odpowiedzieć twierdząco i boję się odpowiedzieć przecząco. Jako przyrodnik liczę na procesy naturalne. Zmiana na pewno się dokona. Tylko czy my będziemy liderami czy raczej maruderami? Wolałbym to pierwsze. I dlatego zabieram publicznie głos.
Z tymi pomysłami jadę na konferencję Inspir@cje 2020
Zobacz wideorelację na portalu Edunews. Niżej notatki wizualne powstałem w czasie konferencji (synteza):
Autorka; Agata Baj |
Autorka: Vitia Bartošová Hoffmann |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz