W połowie roboty, porozkładane farby, niektóre butelki już pomalowane, inne w trakcie, jeszcze inne czekają. Kamień milowy pleneru Malality. Coś już widać ale to jeszcze nie finał. |
Kamienie milowe na gościńcu (czyli drodze, bo młodsi mogą już nie rozumieć tego archaizmu), wizualnie informują o przebytej drodze. Motywują przez pokazywanie przebytego odcinka. A jeśli wyznaczamy sobie cel, to jednocześnie wiemy ile jeszcze mamy do przebycia do zaplanowanego celu etapowego. Dają ukojenie zmęczonym nogom i mobilizują do dalszego wysiłku. Są jakimś rodzajem patrzenia w tył. Dla blogera takimi kamieniami milowymi są liczby, odczytywane ze statystyk.
- 300 000 odsłon
- 1 000 (z małym haczykiem) komentarzy
- 500 wpisów opublikowanych
- 15 obserwatorów
- 3,5 roku pisania (funkcjonowania bloga)
Liczby w zaokrągleniu. Zapis "trzysta tysięcy" jest poprawniejszy niż "300 000". Dlaczego? Bo słowny zapis daje mniejszą dokładność (a więc większy błąd pomiaru), natomiast cyfrowy zapis sugeruje informację z dokładnością do jedności. Wskaźnik odsłon bloga zapisany w formie 300 000 to mgnienie, bo zaraz pojawi się kolejne: 300 001 i kolejne. A trzysta tysięcy utrzyma swą aktualność co najmniej przez kilka dni.
Czy wszystkie okrągłe liczby, pokazane wyżej, zejdą się razem? Mniej więcej tak ale nie całkiem dokładnie. Bo w momencie uzyskania trzystu tysięcy odsłon liczba komentarzy wyniesie mniej więcej tysiąc (ale już nie 1000 - bo tu również zapis wskazywałby dokładność do jedności). Wpisów będzie około pół tysiąca w tym wyznaczonym przez okrągłą liczbę odsłon momencie. Najmniej ulotne czasowo są dwie ostatnie liczby: 15 obserwatorów i 3,5 roku.
Okrągłe liczby dają swoistą estetykę, symetrię, ładne proporcje. Dają poczucie piękna. Kamienie milowe ustawiane były również z dokładnością do jednej mili, czy też z dokładnością do jednego kilometra (ale przecież nie centymetra czy milimetra). Jeśli mamy symetrię zachowaną w milach to znika ona przy przeliczeniu na kilometry. I odwrotnie. Ale czy dla pieszego wędrowcy i jego stóp istotna jest różnica między 1 milą, 0,9 mili czy 1,1 mili? Nasz umysł najwyraźniej preferuje symetrię i piękno okrągłych liczb.
Piszę, bo chcę. To podróż dla samego wędrowania, by podziwiać i delektować się tym, co mijam w danym momencie.
- trzysta tysięcy odsłon
- tysiąc komentarzy
- pięćset (lub pół tysiąca) opublikowanych tekstów z ilustracjami
- piętnastu obserwatorów
- trzy i pół roku pisania-czytania-obecności w sieci i przestrzeni publicznej
Przysiądź, odpocznij, poczytaj. A potem powędruj po tym blogu tak jak chcesz, dowolnie klikając i poruszając się między zamieszczonymi wpisami. Jest wiele możliwych i różnych "tras" i sposobów przemieszczania się. Można chronologicznie, można przez słowa kluczowe (tagi), można przez archiwum wybierać losowo i wyrywkowo. Być może można jeszcze inaczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz