Wieszczka północna znalazła się na teczce, magnesach i notesie (tu akurat notes z orszołem) |
Czasem dzieje się tak, że niezwykłe ale mało rzucające się w oczy gatunki, przedostają się do kultury użytkowej i popularnej. Tak się stało z najpiękniejszym polskim chruścikiem - wieszczką północną (Semblis phalaenoides). Ten największy w Europie chruścik powinien się znaleźć w Polskiej Czerwonej Księdze, ale w czasie gdy przygotowywałem listę gatunków owadów wodnych do tego ważnego opracowania, to nie wiedziałem, że wspomniany gatunek chruścika jeszcze w Polsce występuje. Na chruściki znalazło się miejsce zaledwie na trzy gatunki. Każde miejsce cenne, więc o Semblis zapomniałem. Ale potem okazało się, że występuje. Duża, ładnie (jak na chruścika) ubarwiona kłódka, klajduk, obszywka. Dorosłe (imagines) fruwające w maju i w ciągu dnia. Gdy siadają na pniach brzozy to stają się niewidoczne. Wielokrotnie wykorzystywałem wieszczkę północna jako motyw na malowanych butelkach czy starych dachówkach. A akwarelka został wykorzystana jako motyw na okładce notesu, teczki i magnesów, przygotowanych przez poligrafię UWM w Olsztynie.
Chruścik ten nie miał polskiej nazwy, więc w nawiązaniu do dwóch innych gatunków z tej samej rodziny: Oligostomis reticulata i Hagenella clathrata, nazwałem - wieszczką północną. Starałem się utrzymać w tendencji wykorzystywania starosłowiańskich demonów przyrody.
Semblis w gablocie entomologicznej, między innymi owadami |
Jak wygląda upiorna wieszczyca torfowiskowa? (a tu więcej) Nie taka ona straszna jak ją w legendach malują.
Rodzi sie kolejne pytanie, co wspólnego mają chruściki z demonami starosłowiańskimi?Według etnografa Sebastiana Flizaka, publikującego jeszcze przed II wojną światową, wieszczyca była w ludowych wierzeniach ludności Małopolski istotą wyjątkowo chudą „może być nią kobieta, krowa lub co bądź. Dawniej to słowo oznaczało upiorzycę (…) Jest to demon dzieci. Budzi je w nocy i ssie im piersi (…) jest ona niewidzialna, u ludu w okolicy Gdowa ślepa". Jest więc wieszczyca demonem o słowiańskim pochodzeniu, odznaczającym się wampirycznymi skłonnościami i odpowiedzialnym za inne akty pozbawiania ludzi duszy i sił żywotnych.
Wieszczyca-chruścik tylko w stadium larwalnym jest drapieżna – zatem straszyć może tylko inne małe wodne bezkręgowce, którymi się żywi. Dorosłe odżywiają się sokami roślinnymi - ale o tym nasi przodkowie najpewniej nie wiedzieli. Wszystkie chruściki traktowane były zapewne jako "robaki-chrobaki", a owady uskrzydlone, w szczególności ćmy (chruściki są zazwyczaj aktywne w nocy i do światła przylatują, jak ich kuzyni - motyle nocne), utożsamiane były z ludzka duszą.
Zamieszczone na zdjęciach chruściki nie pozbawiają człowieka duszy i sił żywotnych, wręcz przeciwnie, inspirują do wycieczek po zabagnionych i "zakomarzonych" dzikich zakątkach przyrody. Trochę romantycznie i przyrodniczo.
Oligostomis reticulata, zdjęcie zrobione w Puszczy Białowieskiej. |
Wieszczka z kolei to w baśniach ludowych, czarodziejka, wróżka, kobieta umiejąca przepowiadać przyszłość. Na tym etapie trudno mi ustalić, która Neuronia odnosiła się do wieszczki a która do wieszczycy. Nie jest to chyba aż tak istotne. Ponieważ Semblis wyraźnie się w ubarwieniu różni od dwóch wymienionych gatunków, to skłonny jestem "wieszczkę" dla nie zarezerwować, a "wieszczycę" dla dwóch pozostałych.
Wspomniane chruściki z rodziny Phryganeidae (polska nazwa – chruścikowate) są drapieżne, ale do skłonności wampiryczch im daleko. Także i do wróżek przepowiadających przyszłość im daleko (chyba, że uznać bioindykatory za sposób "przepowiadania" przyszłości ekosystemów). Zatem niech nazwy polskie takie będą:
(Notodontidae) – wzjeżka wieszczyca. Ale ponieważ dwuczłonowe nazwy są różne, więc pomyłki nie będzie.
Zatem do wieszczki północnej udać się trzeba będzie nad Biebrzę lub nad Narew do Tykocina (Semblisk widywano tuż przy tykocińskiej restauracji Alumnat). Bo tam ją ostatnio widywano. Natomiast wieszczycy torfowiskowej szukać trzeba będzie na różnych bagnach w całej Polsce. Z kolei wieszczyca rzeczna częściej spotykana jest w małych, śródleśnych rzeczkach. Znacznie bardziej pospolita od dwóch pozostałych gatunków wieszczek i wieszczyc.
Czego od entomologicznej wieszczki i wieszczyc można się dowiedzieć? Dużo o stanie zachowania przyrody, o zdrowiu ekosystemów wodnych, o renaturyzacji torfowisk, o metodach monitoringu wód w Europie i o strefowości w rzekach. Tyle tylko, że trzeba umieć zadać właściwe pytania i umieć zinterpretować niejednoznaczną odpowiedź. Bo jak na wieszczkę przystało, a tym bardziej wieszczycę, odpowiedź może być zagmatwana i wieloznaczna.
Będę więc od czasu do czasu mógł napisać, że szukam wieszczki na bagnach i wieszczyc w śródleśnych rzeczkach… Czyli tam gdzie ich spokoju strzegą przeróżne krwiopijne bestie, groźne w swej liczebności: komary, kuczmany, ślepaki, jusznice deszczowe, meszki a i liczne kleszcze.
Wspomniane chruściki z rodziny Phryganeidae (polska nazwa – chruścikowate) są drapieżne, ale do skłonności wampiryczch im daleko. Także i do wróżek przepowiadających przyszłość im daleko (chyba, że uznać bioindykatory za sposób "przepowiadania" przyszłości ekosystemów). Zatem niech nazwy polskie takie będą:
- Semblis phalaenoides – wieszczka północna lub wieszczyca biebrzańsk (a może coś z Tykocina w nazwie ująć?)
- Oligostomis reticulata – wieszczyca rzeczna lub wieszczyca siateczkowa
- Hagenella clathrata – wieszczyca torfowiskowa lub wieszczyca kratkowa (kratkowana, a może więzienna bo za kratami?).
(Notodontidae) – wzjeżka wieszczyca. Ale ponieważ dwuczłonowe nazwy są różne, więc pomyłki nie będzie.
Zatem do wieszczki północnej udać się trzeba będzie nad Biebrzę lub nad Narew do Tykocina (Semblisk widywano tuż przy tykocińskiej restauracji Alumnat). Bo tam ją ostatnio widywano. Natomiast wieszczycy torfowiskowej szukać trzeba będzie na różnych bagnach w całej Polsce. Z kolei wieszczyca rzeczna częściej spotykana jest w małych, śródleśnych rzeczkach. Znacznie bardziej pospolita od dwóch pozostałych gatunków wieszczek i wieszczyc.
Czego od entomologicznej wieszczki i wieszczyc można się dowiedzieć? Dużo o stanie zachowania przyrody, o zdrowiu ekosystemów wodnych, o renaturyzacji torfowisk, o metodach monitoringu wód w Europie i o strefowości w rzekach. Tyle tylko, że trzeba umieć zadać właściwe pytania i umieć zinterpretować niejednoznaczną odpowiedź. Bo jak na wieszczkę przystało, a tym bardziej wieszczycę, odpowiedź może być zagmatwana i wieloznaczna.
Będę więc od czasu do czasu mógł napisać, że szukam wieszczki na bagnach i wieszczyc w śródleśnych rzeczkach… Czyli tam gdzie ich spokoju strzegą przeróżne krwiopijne bestie, groźne w swej liczebności: komary, kuczmany, ślepaki, jusznice deszczowe, meszki a i liczne kleszcze.
Wieszczyca biebrzanska
OdpowiedzUsuńWieszczyca siateczkowa
Wieszczyca kratkowa i piekne butelki