7.12.2021

O tym, jak tulipan leśny (botaniczny) trafił do publikacji

(Dzikie, leśne tulipany Tulipa sylvestris, fot. Anna Socha)

Pojedyncze informacje są ciekawostkami. Jednak gdy zostaną zebrane w całość, np. w formie publikacji czy książki, pozwalają na wyciąganie różnych wniosków i uogólnień. Zbieranie danych to jedna z form pracy badawczej. Żmudna i mało spektakularna lecz niezbędna. Tylko część zebranych danych wykorzystywana jest do publikacji naukowych. Pozostałem leżą i czekają na kolejny pomysł czy hipotezę roboczą. Czasem wykorzystywane są przez zupełnie innych naukowców. Ważne by te dane ocalały i nie zniknęły w szufladzie a potem w koszu z makulaturą. Właśnie z tego powodu powstały publikacje naukowe. Obecnie popularniejsze są różnorodne bazy danych online, umożliwiające prace w różnych miejscach. Takie współdzielenie danych a jednocześnie ochrona przez zapomnieniem.

Dzikie tulipany, wysiane pod moim blokiem
(potem zjedzone przez dziki)
Jestem zoologiem. Ale oprócz "własnych" danych luźne informacje przyrodnicze zamieszczam na blogu. Taka nietypowa, nowa forma upowszechniania informacji. Czasem się przydają innym badaczom. Z pewnym małym zaskoczeniem ale i zadowoleniem dostrzegam wykorzystywanie danych, umieszczanych na blogu, w publikacjach naukowych. Już uporządkowanych i znacznie trwalszych. To bardzo cieszy. Wcześniej wykorzystane zostały informacje o modliszce teraz o leśnym tulipanie. Przy okazji może powstanie jeszcze jeden element turystyki historycznej. Może ktoś uporządkuje wiedzę i występowanie tego gatunku w naszym rejonie (Warmia i Mazury)? Także sprawdzając pod względem genetycznym pochodzenie naszych populacji (czy są stare czy całkiem nowe).

Ukazała się właśnie publikacja, dotycząca dzikich, leśnych tulipanów. Autorka już wcześniej przesyłała zdjęcia i dane, dotyczące togo gatunku z Ziemi Lubuskiej.  I tak ziarnko do ziarnka aż zbierze się miarka.

Liczę, że przepis na sok z leśnych tulipanów z Drogoszów pod Kętrzynem w końcu doczeka się wykorzystania turystycznego. Ale wcześniej trzeba jeszcze posprawdzać znane i nieznane stanowiska tego gatunku, na starych cmentarzach jak i starych parkach podworskich. 

Wcześniej o leśnych tulipanach pisałem tu:
A o to i otrzymana wiadomość:

"Dzień dobry, w nawiązaniu do rozmowy przesyłam komunikat dotyczący stanowiska tulipana dzikiego w Międzyrzeczu. Komunikat ukazał się w Serii Monograficznej wydawanej przez Towarzystwo Historyczne Ziemi Międzyrzeckiej pn. "Ziemia Międzyrzecka w przeszłości". Publikacja jest dostępna w księgarni internetowej: https://wydawnictwoavalon.pl/produkt/ziemia-miedzyrzecka-w-przeszlosci-tom-xix/ Pozdrawiam, Anna Socha"
Strona tytułowa

Fragment z publikacji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz