Biologiczne życie inspiruje nie tylko filozofów. Oto przykład.
Dobre ziarno i tak wykiełkuje oraz wyda plon. Prędzej czy później. Bo jest wartościowe dla tego właśnie ekosystemu. Gdy padnie na glebę, np. w miejskim trawniku to pojawia się dylemat: kiełkować w pośpiechu czy zaczekać. Kiełkować, gdy susza i kosiarka co chwila wycina to, co wyrosło ponad poziom? Lepiej zaczekać na deszcz. A ten spadnie. Prędzej czy później. Diapauza niektórych propagul jest długa.
Coś się nie udało, skończyło się, ale coś nowego się zacznie, nie teraz to później, nie w tym miejscu to w innym. Wartościowe ziarno i tak wyda dobry plon. Dobre pomysły się zrealizują. Nie teraz, to później. Łąka na ich zakwitnięcie cały czas cierpliwie czeka.
Całość to więcej niż suma części, bo to także relacje między elementami. Z tych samych klocków Lego można zbudować dom, samolot czy dinozaura. Tym co zmienia efekt finalny są właśnie relacje. W przypadku klocków to relacje przestrzenne, w przypadku działań, to relacje między ludźmi.
Zabawa klockami jest wartościowa. To nic, że nawet piękna konstrukcja zostanie rozebrana na części. W pamięci zostaje pomysł i owe właśnie relacje. Niczym nasiono w glebowym banku nasion. Poczeka na deszcz i na swoją wiosnę - wtedy wykiełkuje.
Coś się nie udało, skończyło się, ale coś nowego się zacznie, nie teraz to później, nie w tym miejscu to w innym. Wartościowe ziarno i tak wyda dobry plon. Dobre pomysły się zrealizują. Nie teraz, to później. Łąka na ich zakwitnięcie cały czas cierpliwie czeka.
Całość to więcej niż suma części, bo to także relacje między elementami. Z tych samych klocków Lego można zbudować dom, samolot czy dinozaura. Tym co zmienia efekt finalny są właśnie relacje. W przypadku klocków to relacje przestrzenne, w przypadku działań, to relacje między ludźmi.
Zabawa klockami jest wartościowa. To nic, że nawet piękna konstrukcja zostanie rozebrana na części. W pamięci zostaje pomysł i owe właśnie relacje. Niczym nasiono w glebowym banku nasion. Poczeka na deszcz i na swoją wiosnę - wtedy wykiełkuje.
W otaczającej przyrodzie przeglądamy się jak w lustrze. Biologia w niezwykły sposób inspiruje, pozwala na snucie analogii i przekazywanie zakodowanych treści. Patrzymy na tę samą przyrodę a dostrzegamy coś innego. Patrzymy na te same słowa i zdania a wyczytujemy różne treści. Tajemnicą jest to, co już w nas jest. To samo ziarno, zarodnik lub jajo pojawia się w różnym otoczeniu. I to od tego, co na zewnątrz, dużo zależy. Efekt całości, w tym przypadku efekt ekosystemu. I relacji między gatunkami oraz aktualnymi warunkami abiotycznymi.
Prędzej czy później spadnie deszcz i wartościowe ziarno wykiełkuje.... Czekaj cierpliwie.
Co za tekst! Każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Ja znalazłam :)
OdpowiedzUsuńJak to na łące, żuk gnojarz znajdzie coś do jedzenia, cierpliwie wyszuka, to co w trawie ukryte, pozostawione przez przeżuwacza. A i trzmiel coś wyszuka, na tej samej łące, tuż obok. I kleszcze coś znajdzie dla siebie, co akurat obok przechodzi.
UsuńCo za tekst! Każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Ja znalazłam :)
OdpowiedzUsuńW dużym stopniu to od nas zależy to, co widzimy, dostrzegamy i jak interpretujemy. Cieszę się, że się spodobało.
Usuń