![]() |
Wystawa współczesnych prac w olsztyńskiej galerii w Bibliotece Wojewódzkiej na Starówce. |
Nie zawsze muszą być długie teksty. Krótkie opowieści też są wartościowe. Szybko się czyta lecz długo zostają w głowie. Przynajmniej te niektóre.
Tworzenie opowieści jest kwintesencją człowieka. Malowidła nie tylko jaskiniowe to pierwszym Power Point, to wspomaganiem pamięci, opowieści i są ilustracją do tej opowieści. A najpewniej nasi przodkowie malowali nie tylko w jaskiniach. Malowali na swoim ciele, na ubraniach, na drewnianych przedmiotach. Zostały tylko te ukryte i najtrwalsze, w jaskiniach.
Myślografia jaskiniowców, czyli o tym, jak notowali nasi przodkowie
Nie zawsze muszą być długie teksty. Krótkie opowieści też są wartościowe. Szybko się czyta, lecz długo zostają w głowie. Przynajmniej te niektóre.
Życie jest zaskakujące. A mnie po głowie chodzi tekst o tym, że myślografia (notowanie wizualne, sketchnotki) była... już u jaskiniowców. Przyszło mi do głowy, że malowidła naskalne to po prostu notowanie wizualne, pierwsze rysnotki i myślografie. Takie trwałe rekwizyty do opowieści. Dłuuuuga tradycja, zapomniana, a teraz na powrót odkryta i popularyzowana.
Tworzenie opowieści jest kwintesencją człowieczeństwa. Malowidła nie tylko jaskiniowe to pierwszy Power Point, to wspomaganie pamięci, opowieści i są ilustracją do tej opowieści. A najpewniej nasi przodkowie malowali nie tylko w jaskiniach. Malowali na swoim ciele, na ubraniach, na drewnianych przedmiotach. Zostały tylko te ukryte i najtrwalsze, w jaskiniach.
Czy to nie fascynujące? Nasi przodkowie, tysiące lat temu, używali wizualnych notatek, żeby opowiadać historie, przekazywać wiedzę i utrwalać wspomnienia. Robimy to samo dzisiaj, odkrywając na nowo potęgę myślografii. To dowód na to, że pewne aspekty naszej natury, jak potrzeba opowiadania historii, są ponadczasowe.
Malowidła naskalne to nie tylko dzieła sztuki, ale przede wszystkim narzędzia komunikacji. Podobnie jak współczesne sketchnotki, pomagały w organizacji myśli, zapamiętywaniu informacji i dzieleniu się nimi z innymi. To dowód na to, że myślenie wizualne jest naturalne dla człowieka i towarzyszy nam od zarania dziejów.
Warto pamiętać o tej długiej tradycji, kiedy następnym razem weźmiemy do ręki długopis i kartkę, żeby stworzyć wizualną notatkę. To, co robimy, ma swoje korzenie w odległej przeszłości i łączy nas z naszymi przodkami.
A Wy, co myślicie o tym odkryciu? Czy też uważacie, że myślografia to naturalny sposób komunikacji dla człowieka? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz