15.02.2025

Myślografia jaskiniowa czyli notowanie graficzne naszych przodków

Wystawa współczesnych prac w olsztyńskiej galerii w Bibliotece Wojewódzkiej na Starówce.


Nie zawsze muszą być długie teksty. Krótkie opowieści też są wartościowe. Szybko się czyta lecz długo zostają w głowie. Przynajmniej te niektóre. 

Życie jest zaskakujące. A mi po głowie chodzi tekst o tym, że myślografia (notowanie wizualne, sketchnotki) była... już u jaskiniowców. Przyszło mi do głowy, że malowidła naskalne to po prostu notowanie wizualne, pierwsze rysnotki i myślografie. Takie trwałe rekwizyty do opowieści. Dłuuuuga tradycja, zapomniana a teraz na powrót odkryta i popularyzowana.

Tworzenie opowieści jest kwintesencją człowieka. Malowidła nie tylko jaskiniowe to pierwszym Power Point, to wspomaganiem pamięci, opowieści i są ilustracją do tej opowieści. A najpewniej nasi przodkowie malowali nie tylko w jaskiniach. Malowali na swoim ciele, na ubraniach, na drewnianych przedmiotach. Zostały tylko te ukryte i najtrwalsze, w jaskiniach. 

Jak rozwinąć ten tekst? Przemyśleć dokładniej i napisać więcej słów? Poszukać dodatkowych źródeł? A może wrzucić do asystenta AI niech wypełni słowami, okrągłymi, prawdopodobnymi. Bo czyż może wypełnić treścią? 

A po co gdybać, skoro można samemu sprawdzić. Zleciłem promptem Gemini by rozwinęła mój szkic. I oto on:

* * *

Myślografia jaskiniowców, czyli o tym, jak notowali nasi przodkowie

Nie zawsze muszą być długie teksty. Krótkie opowieści też są wartościowe. Szybko się czyta, lecz długo zostają w głowie. Przynajmniej te niektóre.

Życie jest zaskakujące. A mnie po głowie chodzi tekst o tym, że myślografia (notowanie wizualne, sketchnotki) była... już u jaskiniowców. Przyszło mi do głowy, że malowidła naskalne to po prostu notowanie wizualne, pierwsze rysnotki i myślografie. Takie trwałe rekwizyty do opowieści. Dłuuuuga tradycja, zapomniana, a teraz na powrót odkryta i popularyzowana.

Tworzenie opowieści jest kwintesencją człowieczeństwa. Malowidła nie tylko jaskiniowe to pierwszy Power Point, to wspomaganie pamięci, opowieści i są ilustracją do tej opowieści. A najpewniej nasi przodkowie malowali nie tylko w jaskiniach. Malowali na swoim ciele, na ubraniach, na drewnianych przedmiotach. Zostały tylko te ukryte i najtrwalsze, w jaskiniach.

Czy to nie fascynujące? Nasi przodkowie, tysiące lat temu, używali wizualnych notatek, żeby opowiadać historie, przekazywać wiedzę i utrwalać wspomnienia. Robimy to samo dzisiaj, odkrywając na nowo potęgę myślografii. To dowód na to, że pewne aspekty naszej natury, jak potrzeba opowiadania historii, są ponadczasowe.

Malowidła naskalne to nie tylko dzieła sztuki, ale przede wszystkim narzędzia komunikacji. Podobnie jak współczesne sketchnotki, pomagały w organizacji myśli, zapamiętywaniu informacji i dzieleniu się nimi z innymi. To dowód na to, że myślenie wizualne jest naturalne dla człowieka i towarzyszy nam od zarania dziejów.

Warto pamiętać o tej długiej tradycji, kiedy następnym razem weźmiemy do ręki długopis i kartkę, żeby stworzyć wizualną notatkę. To, co robimy, ma swoje korzenie w odległej przeszłości i łączy nas z naszymi przodkami.

A Wy, co myślicie o tym odkryciu? Czy też uważacie, że myślografia to naturalny sposób komunikacji dla człowieka? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach!

*  *  *
I jak oceniacie efekt? W części poprawione językowo, w części rozwinięcie zasygnalizowanej mysli. Prompt i szkic ... i szybki efekt w ciągu kilkunastu sekund. Potem z 1-2 minuty czytania i sprawdzania. Są nowe zdanie ale czy coś nowego się pojawiło? Czy jest coś, co bym sam nie dopisał? Zatem poświęcić czas i samemu rozmyślając rozwijać tekst czy też dać asystentowi AI? To pierwsze jest przyjemniejsze bo wydłuża chwile tworzenia. To drugie jest szybsze. Dobre, gdy trzeba na już a nie ma czasu. Lecz czy wszystko musi być szybko i łatwo? Może warto delektować się słowem w czasie tworzenia i w czasie czytania? Bo skoro można szybko napisać z wykorzystaniem AI, to można i szybko... przeczytać z wykorzystaniem AI. Wrzuca się do programu pdf z artykułem czy wykładami i jednym kliknięciem można otrzymać streszczenie. Jedna ze stron z informacjami oferuje już (płatną) możliwość streszczania artykułów tam zamieszczanych. Nie chcesz czytać całej wiadomości (tekstu, artykułu)? No to ciach, klikasz i masz streszczenie. 

Szybkie pisanie i szybkie czytanie. Zbliża się czas, gdy literaturą zajmować się będą algorytmy sztucznej inteligencji, będą pisać i czytać. Może nawet z całkowitym pominięciem człowieka. A ludzie? Ludzie wrócą do jaskiń malować i notować graficznie.

Być może krótkie i zwięzłe jest lepsze niż długie i dopracowane?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz