11.03.2022

Barciel pszczołowiec - drapieżnik czy pasożyt?

Barciel pszczołowiec w zbliżeniu
 

Spotkałem go w Górach Świętokrzyskich na konferencji entomologicznej, w czasie wycieczki terenowej. Bardzo charakterystycznie ubarwiony chrząszcz więc łatwo było go zidentyfikować. A znając nazwę można dowiedzieć się więcej o jego biologii. Nawet nie przypuszczałem, że związany jest z pszczołami oraz trującą kantarydyną. Można go określić m.in. następującymi terminami ekologicznymi: melitofil, florikol, drapieżnik, kleptopasożyt.

Barciel pszczołowiec (Trichodes apiarius L.) to coraz rzadszy chrząszcz z rodziny przekraskowatych (Cleridae). Dawniej nazywany był także jako „owłosiak”, co jest dosłownym tłumaczeniem rodzajowej nazwy łacińskiej. Obecna nazwa – „barciel” - nawiązuje do miejsca występowania larw (zasiedlają barcie i ule pszczele). Inne chrząszcze z tego rodzaju nie spotykane są w ulach czy barciach lecz także są związane z pszczołami samotnymi.

Wielkość owada dorosłego wynosi 10-16 mm. Dorosłe chrząszcze spotkać można na białych kwiatach roślin baldaszkowatych (obecnie selerowate). Czatując w kwiatostanach dorosłe chrząszcze zjadają pyłek oraz polują na inne mniejsze owady. Liczne włoski na ciele zatrzymują dużo pyłku, co czyni go zapewne efektywnym zapylaczem. W razie zagrożenia szybko odlatuje. Niemniej jest wdzięcznym obiektem do fotografowania choć za blisko nie da się do niego podejść. Dorosłe spotkać można na nasłonecznionych skrajach lasów i leśnych polanach, łąkach, sadach, ukwieconych przydrożach, murawach. Imagines spotkać można od maja do sierpnia.

Samice składają jaja do gniazd samotnie żyjących dzikich pszczół, niekiedy jednak również do uli pszczoły miodnej (stad jego nazwa gatunkowa – barciel). Larwy wiodą w pszczelich gniazdach drapieżny i kleptopasożytniczy tryb życia. W ciągu trwającego przynajmniej rok rozwoju zjadają od 4 do 10 larw i poczwarek, a prawdopodobnie także i dorosłych pszczół. Zjadają głównie osobniki chore i słabe. Dzięki wydzielanym zapachom są tolerowane przez pszczoły. Dawniej uważane były za szkodniki pasieczne. Obecnie, ze względu na rzadkie występowanie, powinny być objęte ochroną.

Jaskrawe ubarwienie wskazuje na obecność w ciele toksyn lub odstręczający smak. Stwierdzono obecność kantarydyny oraz palasoliny (pochodna kantarydyny). W przyrodzie kantarydyna syntetyzowana jest przez chrząszcze z rodziny majkowatych (Meloidae) oraz zalęszczycowatych (Oedemeridae). Jako cenna odstraszająca drapieżniki trucizna pozyskiwana jest przez inne owady, które tworzą „krąg kantarydynowy” niczym sieć handlowa, obracająca cennym towarem. Skąd pozyskuje barciel kantarydynę? Przypuszcza się, że zjada chrząszcze z rodziny zalęszczycowatych lub pojawiające się na kwiatach muchówki z rodziny błyskleniowatych, śmietkowatych lub ziemiórkowatych. Polują więc na owady produkujące lub przechowujące kantarydynę (i jej pochodne). Larwy barciela nie mają okazji by pozyskiwać kantarydyny bowiem odżywiają się larwami pszczołowatych i grzebaczowatych oraz zapasami dla nich zgromadzonymi (pyłek, nektar i sparaliżowane owady w przypadku grzebaczowatych).

Gatunek występuje w Europie (najliczniej w Europie południowej i środkowej), północnej Afryce raz Azji Mniejszej. W Polsce spotykany głównie w południowej części kraju. Jako gatunek obcy barciel pszczołowiec zawleczony został do Ameryki Północnej.

Podobny do niego jest barciel kosmatek (Trichodes alvearius) i jest nieco większy. Dorosłe chrząszcze są florikolami czyli związane są z kwiatami. Są także melitofilne czyli związane z pszczołami a także drapieżnikami i kleptopasożytami bowiem wykorzystują zgromadzony przez pszczoły nektar i pyłek.

Rozwój larwy jest powolny, trwający minimum dwa lata. W czasie rozwoju konsumuje ona od 4 do 10 larw błonkówek. Do poznanych gospodarzy barciela kosmatka należy kilka gatunków z rodziny miesierkowatych, pszczołowate z rodzaju porobnica i zadrzechnia, dwa gatunki lepiarkowatych, dwa gatunki nękowatych oraz niektóre osowate (w tym: bolica kolconoga i klecanka rdzaworożna). Gatunek europejski jeszcze rzadszy niż barciel pszczołowiec.

Barciel w Postoju z Nauką (podcast)

Bibliografia

Barciel na kwiatostanie rośliny z rodziny baldachowatych.

4 komentarze:

  1. Fajne przedstawienie gatunku.
    Ale jedna kwestia - skoro: "Skąd pozyskuje barciel kantarydynę? Przypuszcza się, że zjada chrząszcze z rodziny zalęszczycowatych lub pojawiające się na kwiatach muchówki z rodziny błyskleniowatych, śmietkowatych lub ziemiórkowatych. Polują więc na owady produkujące lub przechowujące kantarydynę (i jej pochodne). Larwy barciela nie mają okazji by pozyskiwać kantarydyny bowiem odżywiają się larwami pszczołowatych i grzebaczowatych oraz zapasami dla nich zgromadzonymi (pyłek, nektar i sparaliżowane owady w przypadku grzebaczowatych)." - to znaczy że osobniki tuż po przeobrażeniu ie powinny być wybarwione tak jak osobniki starsze - czy to się obserwuje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Pytanie niezrozumiałe: "to znaczy że osobniki tuż po przeobrażeniu ie powinny być wybarwione tak jak osobniki starsze - czy to się obserwuje?". Najkrócej można odpowiedzieć: nie, nie znaczy. Po pierwsze dlatego, że kantarydyna nie jest barwnikiem i nie ona decyduje o ubarwieniu. Po drugie ubarwienie owadów w stadium imago nie zmieniają się a same owady nie rosną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem ze kantarydyna to nie barwnik tylko trucizna, ale skoro sam postawiłeś problem ubarwienia obok toksyczności to pytam. Bo skoro młody owad jeszcze nie żerował to nie posiada też trucizny, a skoro nie posiada trucizny, to jego barwa jest de facto mimikrą a nie ostrzeżeniem

      Usuń
    2. Jesteś w błędzie. Fakt, że jaskrawo ubarwiony owad jeszcze nie żerował, nie oznacza tego, co napisałeś. Mimikra do czego? Jaskrawe ubarwienie jest ostrzeżeniem i działa grupowo. Dla zaatakowanego chrząszcza i tak oznacza śmierć ale drapieżnik drugi raz nie będzie atakował podobnego owada.

      Usuń