28.04.2022

Gęsiówka piaskowa lub nietota, ozdoba miejskiej łąki

Kilka lat temu, początki mojej podblokowej łąki kwietnej, z liczną gęsiówką.

Chwasty są piękne, też kwitną. Dajmy im rosnąc. Podkreślić należy to, że termin "chwast" to pojęcie użytkowe i dotyczy upraw rolnych. Ekolodzy nie mówią o chwastach. Takie rośliny pionierskie, synantropijne szybko kolonizują wolne przestrzenie i zwiększają różnorodność biologiczną w urbicenozach. Cieszę się z ich obecności. Sadzę jednak także rośliny uprawne by było widać, że ktoś dba. W ludzkim zwyczaju jest "tępienie" wszystkiego, co samo wyrosło, co dzikie i wyrosło z własnej inicjatywy. Tylko wyplenić. A jak rośnie typowy gatunek ogrodowy, to widać, że człowiek ingeruje i pełen "szacun", pozostawimy w spokoju. Dlatego by ochronić przed wykaszaniem i pieleniem sadzę krokusy, tulipany i inne rośliny ogrodowe. To one chronią dziką bioróżnorodność. Chronią przed wykaszaniem. Takie małe refugia, by w nich urosły, zakwitły i wydały nasiona. Niech gdzieś padną na wolną przestrzeń i zachowują ciągłość populacyjną. Nawet w skrzynce balkonowej czy odstawionej doniczce. W estetyce preferuję landart. Dyskretną dbałość i piękno przyrody.

Gęsiówka piaskowa, rzeżusznik piaskowy (Cardaminopsis arenosa syn. Arabis arenosa) to roślina roczna, dwuletnia lub wieloletnia. Wszystko zależy od warunków lokalnych i sprzyjających okoliczności. Różnorodność populacyjna i efekt warunków siedliskowych. Wyrośnie choć na jeden sezon a jak się uda to przetrwa i do następnego lub jeszcze kolejnego. Nazwa rzeżusznik nawiązuje do roślin z rodziny kapustowatych, tak jak rzeżucha. A gęsiówka? Może kojarzy się z ubogą łąką, na której pasą się gęsi? Gęsiówka to chyba nazwa starsza, bo występuje w wykazie gatunków Erazma Majewskiego z 1894 roku. Drugą nazwą z tego opracowania jest nietota. Bardzo tajemnicza nazwa. Do gęsi nawiązują także nazwy czeskie, łużyckie, chorwackie i serbskie. W innym miejscu także jako niepota (ale to chyba błąd literowy).

Wróćmy do opisu nietoty czyli gęsiówki. Jest niewielkich rozmiarów – od 4 do 40 (czasem nawet 80) centymetrów wysokości. Jak widać warunki siedliskowe wpływają nie tylko na długość życia ale i wielkość.  Kwitnie od kwietnia do czerwca, czasem nawet do sierpnia. 

Gęsiówkę spotkać można na glebie piaszczystej, kamienistej oraz na siedliskach ruderalnych, nieużytkach, gruzowiskach, przy drogach, torach kolejowych. Jako „chwast” występuje w uprawach rolnych. Preferuje glebę o odczynie umiarkowanie kwaśnym. Jest gatunkiem światłolubnym i synantropijnym (związanym z siedliskami ludzkimi). Różne odmiany i podgatunki występują dość pospolicie na niżu i w górach.

A skąd się wzięła tajemnicza nazwa nietota? Wskazuje na jakieś właściwości magiczne, gdzie z obawy przed jakąś klątwą nie wymawiano właściwej nazwy, tak jak w przypadku nazwy niedźwiedź. Nazwą nietota określany był także widłak wroniec widlasty, widłak wroniec (Huperzia selago) . Dawniej stosowany w medycynie ludowej jako silnie działający środek wymiotny. Ponadto widłak był rośliną używaną do czarów, a przesądny lud nie wymawiał nazw takich roślin, mówiąc o nich „to nie ta” (nietota) lub „to jest ta” (stąd np. tojeść). Czy gęsiówka w dawniej była powiązana z magią i używana ja do jakowyś czarów lub obrzędów magicznych? Nie wiem czy uda się odnaleźć jakieś kulturowe ślady i dokładniej wyjaśnić tę zagadkę. Może ktoś przypadkiem znajdzie jakiś ślad w starych księgach? 

W opracowaniu Erazma Majewskiego nazwa nietota odnotowana został także dla innych roślin: Scoparia (mietelnik), Genista (janowiec), Genista tinnctoria (janowiec barwierski), Juniperus Salbina (poprawnie Juniperus sabina - jałowiec sabiński), Lycopodium selago (widłak wroniec), Muscus scoparius (żarnowiec miotlasty).
 
Czyż nie jest fascynujące to, że na miejskim trawniku można znaleźć tak niezwykłe rośliny i różnorodne, nierozwikłane jeszcze tajemnice kulturowe? Nasze zapomniane dziedzictwo kulturowe. A może nie do końca zapomniane? Może uda się komuś wyjaśnię nie tylko tę gęsiówkową tajemnicę?



Koniec kwietnia 2022, pod brzozą, na trawniku

Często pojawia się w skrzynkach i pozostawionych doniczkach. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz