23.08.2019

Historia dwóch nietypowych butelek

Dwie butelki, znalezione w lesie, w różnych regionach Polski. Coś je łączy. Tylko co i jak? W kształcie nietypowe. Kolor szkła wskazuje na okres przedwojenny albo tuż po wojnie czyli najpóźniej połowa XX wieku. Pierwsza z lewej została znaleziona w Kudypach, w czasie sadzenia lasu. Tak o tej akcji pisała Anna Wojszel, która wspomnianą butelkę znalazła 5 listopada 2017 roku: Kobiety sadzą las? Tak! I co w tym takiego dziwnego? Ja posadziłam 7 wspaniałych drzewek! To świetna akcja łącząca kobiety i nie tylko z przyrodą, a dokładnie z drzewami. Siódmą edycję Festiwalu BABA FEST zwieńczono w niezwykle magiczny życiotwórczy akt – wspólne sadzenie lasu. Każdy miał możliwość posadzić sadzonki buku i cieszyć się tym niezwykłym wydarzeniem. Tak! bo to jest wydarzenie, że naszymi rękami wsadziłyśmy życie! Raz zasadzone drzewo będzie nam towarzyszyło wiele lat, abyśmy powracały w to magiczne miejsce, gdzie zostawiłyśmy swój ślad – niezwykle cenny, bo żywy.  (zobacz album ze zdjęciami z akcji).

Po umyciu butelka trafiła do mnie i ją pomalowałem. Ozdobiona wróciła do znalazczyni. Wydawało mi się, że to koniec historii.

(Butelka z Kudyp, w momencie znalezienia, 2017 r.)
W czasie wyjazdu urlopowego do Zielonej Góry w sierpniu 2019 r., wybraliśmy się na wycieczkę do skansenu w Ochli. Idąc ścieżką spacerowo-rowerową przez las, spotykaliśmy różne śmieci. Nawet muszlę szczeżui (zdziwiła mnie odległość od najbliższego zbiornika wodnego - zwierzę raczej nie przyniosło, może jakiś plażowicz zabrał małża ze sobą i w lesie wyrzucił?) Uwagę moją w pewnym momencie zwróciła mała butelka o niebieskawym zabarwieniu szkła. Takiego szła, jakie mają stare, przedwojenne butelki. Sięgnąłem po nią i przypomniała mi się butelka z Kudyp (okolice Olsztyna). Kształt wydał mi się ten sam, nietypowy. Wielkość też charakterystyczna. Oczywiście zabrałem ze sobą jako pamiątka z wycieczki.

Dwie podobne butelki to już swoista masa krytyczna, wywołująca refleksje i wiele pytań. Kształty podobne. Co je łączy? Znalezione niby daleko od siebie, ale w dawnych Niemczech, na tak zwanych Ziemiach Odzyskanych. Podobieństwo architektury wiejskiej z czerwonymi cegłami i ceramicznymi dachami Ziemi Lubuskiej i Prus Wschodnich wydaje się oczywiste ze względu na powstanie w takich samych warunkach kulturowych, przemysłowych i państwowych. A czy te butelki też coś łączy? Zacząłem szukać przy wsparciu życzliwych osób na Facebooku (Tomasz Czajczyc, Bożena Kraczkowska - serdecznie dziękuję za pomoc).

(Butelka przy ścieżce z Zielonej Góry do Ochli)

Butelka z lewej, ta pomalowana, z Kudyp, jest ciut wyższa o jakieś ok. 3 milimetry. Ponadto widać ślady "szwu", czyli była wyrabiana maszynowo. Na spodzie znak wytłoczony: Z P S 15. Ta z prawej najwyraźniej była produkowana ręcznie, bo nie widać tego sklejania fabrycznego ani znaków na spodzie butelki. Najwyraźniej jest starsza. Ale obie wykonane według takiego samego wzoru, dość nietypowego. Na terenie Polski zazwyczaj znajdowane są bardziej obłe, o wysmukłej szyjce (zdjęcie na dole).

W poszukiwaniach internetowych udało się odnaleźć dwa ślady z podobnymi butelkami (nietypowa pojemność ok. 0,275 l). Litery ZPS udało się rozszyfrować jako Zakłady Przemysłu Spirytusowego. A więc przynajmniej ta druga pochodzi z terenu Polski. Jak i kiedy znalazła się w Kudypach? I co w niej było? W podobnej butelce, sądząc po zachowanej etykiecie, była Elektorska - likier korzenny (znalazłem na fanpage i blogu blog.czajkus.com), wyrabiana przez B. Kasprowicza od ok. 1914 roku. Zakłady te znacjonalizowano w 1947 roku. Wspomniana Elektorska była produkowana przez Poznańskie Zakłady Przemysłu Spirytusowego w Gnieźnie w latach 1955-1965. Butelka 0,5 litra z Poznania kosztowała 69,50, miała moc 40 procent. Na zdjęciu na FB autor bloga pokazał nietypową o pojemności 0,26 l, taką jak ta, znaleziona w Kudypach.

Drugi ślad pochodzi z Muzeum Wódki Polskiej. Butelka znaleziona została z przedwojennym budynku (brak podanej miejscowości) z etykietką Pomarańczówka słodka, poj. 0,25 l. Alkohol ten produkowano w Poznańskich Zakładach Przemysły Spirytusowego w Poznaniu, cena 22,40, moc 40%.

Zatem obie butelki i dwa rodzaje alkoholu łączy kształt (raczej nietypowy), pojemność i... Wielkopolska. Jedna produkowana w Gnieźnie, druga w Poznaniu. Pytań jest kilka. Czy tylko te gatunkowe alkohole były rozlewane do tych butelek? Dwa znalezione ślady to mało. Zaledwie mała poszlaka. I z jakiej huty szkła pochodzą, skoro wykorzystywano w Poznaniu i w Gnieźnie? Może to właśnie tradycja owej huty zadecydowała o nietypowym kształcie?

Butelka z Zielonej Góry wydaje się starsza. Chyba była wyrabiana jeszcze ręcznie. Co w niej było? Elektorska czy Pomarańczówka? A może zupełnie coś innego? Gdzie została wyprodukowana? W jakiej hucie? I kiedy? Przed czy po 1945 roku? I skąd się wziął taki kształt?

Dwie butelki znalezione w lesie. I początek historii. Gdzie i kiedy zostały wyprodukowane? Co w nich było? I kiedy oraz w jakich okolicznościach zostały opróżnione? I dlaczego zostały wyrzucone lub zgubione w lesie? Przez kogo? Być może niewiele więcej uda się ustalić. Ale na pewno można wymyślić dla nich opowieść.

A gdyby ktoś cokolwiek więcej wiedział o takich nietypowych butelkach, to proszę o dopisanie w komentarzach. Może to nie koniec tej historii?

(Dla porównania z innymi butelkami z podobnego okresu, z lewej półlitrowa, z prawej najmniejsza, pok. 0,1 litra)

18 komentarzy:

  1. Jest ciąg dalszy hitorii, butelka ze Skowronkowego Wzgórza https://www.facebook.com/ania.wojszel.1/posts/2463457947234634

    OdpowiedzUsuń
  2. "Andrzej Ottak wczoraj w lesie we wsi Brusiek w powiecie lublinieckim. Nie ma żadnych oznaczeń ani szwu. ma krzywą szyjkę co pewnie oznacza ręczną robotę" Do tego załączone było zdjęcie. Trzecie znalezisko.

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym filmie pojawia się taka sama butelka, mniej więcej w połowie. https://www.youtube.com/watch?v=Do0fJPH_lwA&feature=youtu.be

    OdpowiedzUsuń
  4. I kolejne znalezisko, okolice Opola https://profesorskiegadanie.blogspot.com/2020/11/nowa-butelka-choc-stara-tym-razem-z.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znalazłem ZPS 16 Bieszczady. Cisna okolice szczytu Borło obok Łopiennika

      Usuń
  5. Witam, znalazłam taka butelkę, z napisem ZPS16.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wczoraj mąż wykopał ją w ogrodzie. Żernica koło Gliwic

    OdpowiedzUsuń
  7. ZPS16 Świętokrzyskie, lasy pod Kielcami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Będąc w sierpniu w Kielcach odwiedziłem Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni. Tam takich butelek było sporo. Niestety nie mogłem brać do ręki i sprawdzać detale. Podobnie w Tumie koło Łęczycy, w miniskansenie, tez kilka podobnych butelek było.

      Usuń
  8. Dzień dobry. Wczoraj znalazłam taką butelkę z napisem ZPS 16 w lesie - Grabina gm. Łąck woj.mazowieckie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podobnych znalazłem sporo w skansenie w Starej Łęczycy i w skansienie koło Kielc.

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Dziś na brzegu Narwi w Nowym Dworze Mazowieckim znalazłem małą buteleczkę ZPS 26

      Usuń
    2. Kolejne znalezisko. Dziękuję za informację.

      Usuń
  10. A tu jeszcze jedna, znaleziona w sieci. Na wodę święconą https://radzidomowo.wordpress.com/2019/04/16/wypedzanie-diabla/

    OdpowiedzUsuń