16.12.2023

E(x)plory w Olsztynie - mały epizod większego procesu

Uczennice prezentujące swój projekt, 15 XII. 2023, III L.OL w Olsztynie

Jeden mały epizod - lecz jeśli usadowić go w szerszym kontekście czasowym i środowiskowym, to zupełnie inaczej wygląda i nabiera innego znaczenia. Tym kontekstem jest dziejący się od dłuższego czasu przewrót Kopernikański w edukacji i obchodzony w tym roku jubileusz 25lecia Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Co ma piernik do wiatraka? Nie wiecie? To przeczytajcie. 

Z festiwalem edukacyjno-popularnonaukowym E(x)plory zetknąłem się kilka lat temu, niebawem minie 10 lat. Od razu w Warszawie pojawiłem się jako juror na finale ogólnopolskim. Czyli poznawałem od góry. Potem także w wersji online (bo to był czas pandemii) a teraz po raz kolejny biorę udział w szkolnym etapie tego znakomitego konkursu. Czym jest? Po pierwsze nie jest to tradycyjny konkurs wiedzy taki jak Olimpiada Biologiczna czy Olimpiada Wiedzy Ekologicznej. Nie ma testów i sprawdzania wiedzy teoretycznej. Owszem, przy ocenie uczniowskich projektów w jednym z kryteriów uwzględnia się ich wiedzę teoretyczną w zakresie prezentowanego pomysłu. Lecz na pierwszy plan wysuwa się uczestnictwo w projekcie badawczym i innowacyjnym. Uczniowie, przy wsparciu nauczycieli, rozwijają swój własny pomysł badawczy i projektowy. Duży nacisk położony jest na zastosowanie praktyczne i budowę prototypu. Na etapie szkolnym uczniowskie zespoły publicznie prezentują swoje pomysły oraz kameralnie odpowiadają na dodatkowe pytania jurorów. Uczą się więc komunikacji i prezentacji publicznych. W tym sensie każdy zespół uczniowski jest już zwycięski w momencie startu. Mają okazję praktycznie uczyć się całego procesu badawczego, łącznie z publicznym prezentowaniem projektu także w kontekście poszukiwania sponsorów czy grantodawców. Uczą się praktycznie wszystkich niezbędnych kompetencji. Od pomysłu, przez szukanie źródeł finansowania i budowanie prototypu po prezentację publiczną i testowanie. 

Laureaci konkursów szkolnych mogą uzupełniać i rozwijać swój pomysł by zaprezentować go w szerszym gronie w czasie konkursu wojewódzkiego a potem krajowego. Długi czas na doskonalenie, uzupełnianie i uczenie się. Niektórzy kontynuują już po opuszczeniu murów szkolnych i po rozpoczęciu nauki na uczelni wyższej. Czasem uczniowie mają możliwość korzystania ze współpracy i laboratoriów uniwersyteckich. Powoli wdrażani są do rzeczywistych procesów budowania wiedzy i konstruowania wynalazków. Całość konkursu Explory skoncentrowana jest na procesie badawczym a nie na produkcie czyli odpytywaniu z wiedzy. Nacisk położony jest na eksperymentowanie i pełne uczestnictwo w procesie badawczym. Uczestniczą w odkrywaniu świata. W tym sensie jest to przewrót kopernikański w edukacji. 

To jest właśnie szerzy kontekst środowiskowy. Coś ważnego zmienia się w całym systemie edukacji. Krok po kroku. Kolejnym elementem tego procesu jest głębsza współpraca uczelni wyższych ze szkołami oraz różnego rodzaju podmiotów pozaedukacyjnych: fundacji i biznesu. Pora na wskazanie związku z 25leciem UWM. W tej rewolucji Kopernikańskiej biorę udział od lat, jako przedstawiciel uczelni wyższej. W samym uniwersytecie, na moim podwórku, też dostrzegam zachodzące zmiany. Zaczęło się od udziału w Dniach Nauki. Potem systematycznie przybywało podobnych festiwali naukowych (np. Noc Biologów). Sam rozwijałem kilka projektów edukacyjnych (Uniwersytet Młodego Odkrywcy, Spotkania z Nauką itp.), w których systematycznie pogłębia się współpraca uniwersytetu ze szkołami w procesie edukacji. Uczniowie częściej odwiedzają uniwersyteckie laboratoria nie tylko przyjeżdżając na wykłady lecz i uczestnicząc w warsztatach, ćwiczeniach a nawet małych projektach badawczych. W ciągu tych 25 lat widać powolne rozrost i zakorzenianie się takiej wspołpracy. Z jednej strony poszerzamy krąg swoich studentów (odbiorców wiedzy): od przedszkolaka do seniora, a z drugiej, we współpracy z centrami nauki czy jednostkami edukacyjnymi parków krajobrazowych i narodowych czy NGOsami, tworzymy sensowny pozaszkolny system edukacji. Tworzy się swoista szkoła rozporoszona poza tradycyjnymi murami klas z ławkami. Głęboki przewrót dokonujący się ewolucyjnie. Te zmiany widać dopiero z większej perspektywy. 

Sam się kiedyś wiele lat uczyłem procesu badawczego. Najpierw doświadczałem, potem były refleksje i osadzanie w teorii (czyli w szerszym kontekście wiedzy). A teraz uczę innych. Projektuję sytuacje edukacyjne. Często ze studentami na seminariach dyplomowych, teraz także w ramach przedmiotu metodologia nauk przyrodniczych (prowadzę kilka ćwiczeń, wykorzystując pomysł z puszkami). Nawet zamieściłem treści i ćwiczenia w podręczniku szkolnym (biologia klasa 5, WSiP), niebawem się ukaże na rynku. To samo lecz opowiedziane (zaprojektowane) na różne sposoby by dopasować do konkretnego odbiorcy.

Tym razem wystąpiłem jako juror w III L.O. w Olsztynie i spotkałem przy okazji kolegów ze studiów oraz absolwentów. Juror, który mniej ocenia a bardziej doradza i przekazuje informacje zwrotne. Takie konkursy wymuszają zmiany w edukacji jako takiej. Mała rewolucja Kopernikańska, która trwa już od jakiegoś czasu. Kropla, która drąży skałę. Jest to także proces intensyfikowania współpracy między uniwersytetem a szkołami. Większy przepływ pomysłów i lepsze zrozumienie. Współdziałanie. W rezultacie i dydaktyka uniwersytecka się zmienia. Zajęcia i wykłady coraz częściej i intensywniej prowadzimy poza salami uniwersyteckimi i dla innych niż tradycyjni studenci słuchaczy. Wymaga to głębszego namysły nad celem i formą. Edukacja małymi porcjami lecz ustawicznie. Z wieloma elementami i wieloma pozaszkolnymi działaniami. Tego się nieustannie uczę i podnoszę kompetencje w tym zakresie już od kilkunastu lat. A może nawet dłużej.

Mam ogromna przyjemności i sposobność uczestniczyć w tym procesie, doświadczając go w róznych miejscach: na uniwersytecie, w szkole, na uniwersytetach trzeciego wieku, we współpracy z NGOsami, łącząc formy tradycyjnego wykładu, ćwiczeń, spotkań w kontakcie i spotkań online, projektowania wystaw w centrach nauki, pisząc podręczniki. W wielu miejscach ekosystemu edukacyjnego. Dlatego mam możliwość zobaczyć ten proces z różnych perspektyw. 

I na zakończenie jeszcze kilka informacji o samym Festiwalu Explory. Społeczność szkolna olsztyńskiego liceum miała szansę wziąć udział w festiwalowej części wydarzenia, czyli popularnonaukowych zajęciach edukacyjnych, obserwując i kibicując swoim koleżankom i kolegom.  15 grudnia 2023 r. miałem okazję, jako juror, uczestniczyć w szkolnym Festiwalu Explory. To już drugi raz w III Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Olsztynie. Festiwal jest organizowany przez Fundację Zaawansowanych Technologii. Łączy młodych naukowców i autorytety naukowe, promuje twórcze podejście do nauki. Aktywność uczniów, pracujących pod opieką nauczycieli, skupiona jest na procesie badawczych i poznawaniu metody naukowej. Uczniowie samodzielnie przeprowadzają badania i tworzą prototypy. Niektórzy rozwijają swoje projekty jeszcze na studiach, gdy opuszczą mury swojej szkoły. Spośród czterech zgłoszonych do konkursu projektów uczniowskich jeden ma szansę na kontynuację na UWM w Olsztynie. 


Kopernikański przewrót w edukacji. On już trwa jakiś czas. Większe zwrócenie uwagi na proces niż na produkt – jak powstaje wiedza, jak dochodzimy do prawdy, a nie zapamiętywanie tylko i wyłącznie efektów tego dochodzenia” – powiedział prof. Stanisław Czachorowski na antenie Radia Olsztyn

Dodatkowe informacje:  
Wcześniejsze teksty o Explory:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz