Mariusz Kałdowski w czasie pracy przy obrazach na wystawę Quo Vadis - dokąd zmierzasz człowieku? |
Nowe media zmieniły nasze relacje międzyludzkie i sposób snucia opowieści. Z kultury pisma coraz bardziej zagłębiamy się w kulturę postpiśmienną. Widać to chociażby na portalach społecznościowych i rosnącej popularności Tik Toka. Nie tylko piszemy więcej niż nasi przodkowie (ileż słów tygodniowo wypisujemy w smsach, mailach, mediach społecznościowych, blogach itd.?) lecz tworzymy mnóstwo obrazów: fotografie, nagrania wideo. Niezbędny sprzęt mamy zawsze przy sobie - telefon komórkowy. Łatwo coś nagrać, zmiksować, zmontować i upublicznić. Coraz popularniejsze są krótkie komunikaty, zwięzłe wypowiedzi. Już nie powieściopisarz a jutuber czy tiktokowiec.
Tak jak nasi przodkowie sprzed tysięcy lat żyjemy w sieci powiązań społecznych. Tyle tylko, że nasze sieci są teraz bez porównania rozleglejsze. Nasz mózg nie jest ewolucyjnie przygotowany na tak liczne kontakty i interakcje (zmiana dokonała się zbyt szybko). Tak jak dawniej plotkujemy, intrygujemy, towarzysko opowiadamy dowcipy i rozmawiamy o niczym. Nie chodzi o przekazywanie informacji a utrzymywanie więzi i relacji. Tworzymy sojusze i kreujemy wrogów. Ale za pomocą nieco innych narzędzi. Budujemy lub krzywdzimy tą samą dłonią. Ale nie trzymamy w niej pięściaka lecz pióro lub telefon. Nie rzucamy kamieniem tylko wypisujemy na smartfonowej klawiaturze słowa, które ranią i niszczą. Lub pokrzepiają i pomagają. Docierają już nie do kilku czy kilkudziesięciu osób lecz do tysięcy. Czasem do milionów. Moc mamy większą to i odpowiedzialność jest także większa.
O tych problemach piszą socjolodzy i kulturoznawcy. Wypowiadają się także artyści. Ludzka dłoń może pisać uczone traktaty ale może malować przemawiające barwami obrazy. Obie formy skłaniają do refleksji nad pytaniem dokąd zmierzamy, indywidualnie i jako cała ludzkość.
Zatrzymaj się choć na chwile i pomyśl dokąd idziesz. Czy na pewno tam chcesz dotrzeć?
Czworo artystów z Warmii i Mazur: Katarzyna Kaldowski, Helena Michel, Mariusz Kałdowski i Michał Wiśniewski, przygotowuje niezwykłą wystawę pt. Quo Vadis - dokąd zmierzasz człowieku? Swoimi pracami włączają się w poszukiwanie odpowiedzi na ważne, egzystencjalne pytanie. Przygotowują osiem wielkoformatowych prac malarskich, podejmujących tematykę społeczno-kulturową. Projekt zostanie zainaugurowany wystawą, która odbędzie się na dziedzińcu Zamku Biskupów Warmińskich w Lidzbarku Warmińskim 15 maja 2021 roku podczas Nocy Muzeów. Projekt zakłada cykliczny pokaz wystawy w innych miastach w Polsce. Być może uda się ja pokazać w wersji online w czasie pierwszego Dnia Biologii i Biotechnologii na UMW w Olsztynie (od 28 maja 2021).
Wspomniani artyści piszą: „Jako ludzkość stanęliśmy obecnie w obliczu tworzenia się nowego postrzegania rzeczywistości. Na to jaki wpływ ma działalność człowieka na otaczający go świat natury. Ekologia to obecnie priorytet. Pop-kultura formułuje umysły młodych osób. Jak wpłynie to na postrzeganie ich świata? Dokąd zaprowadzi nas wszechobecny konsumpcjonizm? Czy system patriarchalny „zauważy” kobiety i na poziomie globalnym zrównają się prawa obu płci? Czy kobiety przebiją szklany sufit ograniczeń jaki narzuciła im kultura społeczna oraz religia. (…) Nasza sztuka nie zmieni świata, ale może wpłynąć na odbiorcę, dać mu temat do zastanowienia i być może impuls do działania.”
Czworo artystów z Warmii i Mazur: Katarzyna Kaldowski, Helena Michel, Mariusz Kałdowski i Michał Wiśniewski, przygotowuje niezwykłą wystawę pt. Quo Vadis - dokąd zmierzasz człowieku? Swoimi pracami włączają się w poszukiwanie odpowiedzi na ważne, egzystencjalne pytanie. Przygotowują osiem wielkoformatowych prac malarskich, podejmujących tematykę społeczno-kulturową. Projekt zostanie zainaugurowany wystawą, która odbędzie się na dziedzińcu Zamku Biskupów Warmińskich w Lidzbarku Warmińskim 15 maja 2021 roku podczas Nocy Muzeów. Projekt zakłada cykliczny pokaz wystawy w innych miastach w Polsce. Być może uda się ja pokazać w wersji online w czasie pierwszego Dnia Biologii i Biotechnologii na UMW w Olsztynie (od 28 maja 2021).
Wspomniani artyści piszą: „Jako ludzkość stanęliśmy obecnie w obliczu tworzenia się nowego postrzegania rzeczywistości. Na to jaki wpływ ma działalność człowieka na otaczający go świat natury. Ekologia to obecnie priorytet. Pop-kultura formułuje umysły młodych osób. Jak wpłynie to na postrzeganie ich świata? Dokąd zaprowadzi nas wszechobecny konsumpcjonizm? Czy system patriarchalny „zauważy” kobiety i na poziomie globalnym zrównają się prawa obu płci? Czy kobiety przebiją szklany sufit ograniczeń jaki narzuciła im kultura społeczna oraz religia. (…) Nasza sztuka nie zmieni świata, ale może wpłynąć na odbiorcę, dać mu temat do zastanowienia i być może impuls do działania.”
Mariusz Kałdowski do projektu namalował dwa obrazy. Pierwszy z nich nosi tytuł W sieci. Rodzimy się czyści, niewinni, ale także bezradni i bezbronni. Myślenie, uczucia i popędy są naszymi naturalnymi wewnętrznymi siłami, nad którymi uczymy się całe życie zapanować i oswoić. Od wieków otoczenie narzuca nam kryteria, formy i oczekiwania. Jesteśmy w sieci tych oczekiwań, manipulacji społecznych. Gdy przychodzi moment zobaczenia tego, że my to już nie my, to co nam zostaje? Tytuł drugiego obrazu to Kreatorzy świata. Świat nasz ludzki i ten materialny od wieków pogrąża się w mrokach bólu i zniszczeń. Od nas i naszego wkładu zależy bardzo wiele i to my możemy czynić go dobrym i pięknym poprzez swoje indywidualne dobro. Na obrazie zobaczymy odbicie ludzkiej dłoni jako symbol kreacji i działania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz