1.07.2022

Czy szpecąca przestrzeń ma ujemną wartość ekonomiczną?

 

Lubię robić zdjęcia w czasie turystycznych podróży bliskich i dalekich. Zachwycać się dostrzeżonym pięknem i je utrwalać. To, co mnie irytuje i zniechęca to tandetne reklamy, samochody stojące przy zabytkach, wiszące druty. Zostają niemiłe wrażenie z powodu szpetoty i zepsutych ujęć.

Przykład z Olsztyna, figura z patronem miasta św. Jakubem. Akurat oprowadzałem po Olsztynie młodą Francuzkę i Hiszpankę. Pamiątkowe zdjęcie na ławeczce z Kopernikiem. Ale trzeba było umiejętnie kadrować, by w tle nie było widać samochodu, zaparkowanego przy kościele ewangelickim. Samochód nie jest atrakcją, którą chce się mieć na pamiątkowym zdjęciu. A potem w nawiązaniu do zauważonej przez Hiszpankę drogi do Santiago de Compostela (znaki Caminy), zaprowadziłem je na Targ Rybny by mogły sobie zrobić zdjęcie przy św. Jakubie. Zdjęcia nie zrobiliśmy. W tle szpecące krajobraz reklamy, klimatyzatory i zaparkowane samochody. Nie będzie pamiątki, pokazywanej znajomym i przy okazji darmowej reklamy miasta. Diabeł ukryty jest w szczegółach...

Czy zdjęcia z atrakcjami mają wartość promocyjną miejsc? Tak, bo turyści za darmo je upowszechniają na swoich profilach społecznościowych, czy pokazują znajomym w czasie spotkań. Darmowa reklama turystyczna miejsca. Nawiązując do współczesnego języka - rozchodząca się wiralowo. Zatem są cenne w promocji miast i atrakcji turystycznych. Wizerunek "marki" ma duże znaczenie. Niektóre miasta specjalnie takie miejsca tworzą, np. ławeczki ze znanymi postaciami, duże napisy itp. Inne są niejako naturalne. Bo któż nie zrobi sobie pamiątkowego zdjęcia pod piramidą, wieżą Eiffla, zabytkowym zamkiem? Ale, jeśli takie miejsca zeszpecimy, to mniej osób zrobi sobie zdjęcie a nawet jak zrobi to ono będzie odstraszało i zniechęcało a nie przyciągało kolejnych turystów.

Szpecąca przestrzeń, tak jak śmieci lezące na chodniku lub w parku, wywołują złe emocje i zniechęcają a na pewno nie służą wiralowej promocji. Są to wymierne straty ekonomiczne, bo mniej turystów to mniejsze zyski w wielu działach gospodarki lokalnej. Marnowane jest to, co za darmo oferuje piękno krajobrazu, piękno zabytków, piękno miejsc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz