31.08.2022

O edukacji na Dzień Bloga 2022

Z okazji Dnia Blogów napiszę o edukacji. Coś je łączy. Blog piszę już prawie 20 lat, czasem całkiem spontanicznie, czasem z okazji. A dzisiaj jest jedno i drugie. Data narzuca temat oraz systematyczność. Ciągle odkrywam i uczę się. Poznaję ten nowy rodzaj komunikacji... i edukacji także. Blogi to jedna z form internetowej komunikacji. Ani pierwsza ani ostatnia. Jeden z etapów dojrzewania nowej komunikacji w czasie trzeciej rewolucji technologicznej. Jest czymś pośrednim między ulotną mową a utrwalonym na piśmie przekazem. Mowa jest szybka i ulotna, pisanie powstaje dłużej lecz jest też trwalsze.

Tak jak w kulturze pisma dojrzewały różne formy tak i internetowa komunikacja ma swoje ewolucyjne dojrzewanie. Swoje próby, poszukiwania i odkrywanie najbardziej optymalnej formy. Blogi to pisarstwo rozproszone i egalitarne. Każdy może zacząć pisać. Tak jak wcześniej mógł mówić, opowiadać słowem. Jeszcze nigdy, żadne pokolenie tak masowo nie pisało, co pokolenie czasów Internetu i smartfonów. Nie pozostaje to bez wpływy na język, komunikację oraz edukację. 

Blog jest formą publicznego dziennika jak i wolnej trybuny. W moim przypadku wolnej, uniwersyteckiej katedry. Narzuca krótkie formy wypowiedzi i poszerza krąg słuchających/czytających studentów. Mocno wchodzi w kształcenie ustawiczne. I w jakimś stopniu dobrze oddaje zachodzące trendy w edukacji nie tylko uniwersyteckiej, ale i tej szkolnej. 

Dla mnie zaczęło się prawie 20 lat temu, najpierw od strony www, potem pojawił się typowy blog. Zmieniały się tylko adresy i platformy, sama istota pisania, a w zasadzie komunikacji, pozostała ta sama. Zaczęło się od uzupełniania dydaktyki i poszerzenia kanałów komunikacji ze studentami. Potem poszerzył się krąg odbiorców. Upowszechnianie wiedzy to także misja uniwersytetu. 

Blogosfera to większa decentralizacja kultury i przekazu. Formy bardziej rozproszone, co jest typowe w czasach trzeciej rewolucji technologicznej. Te same trendy uwidaczniają się w edukacji. Szkoła się zmienia ze względu na głębokie zmiany społeczne i cywilizacyjne. Przygotowuję referat na wrześniową konferencje Inspiracje 2022 (Warszawa 24-25 września 2022). Swoje wystąpienie zatytułowałem: Dokąd zmierzamy? O edukacji w czasach nieustającej rewolucji technologicznej i zmian klimat. Będzie to jakiś etap porządkowania własnych odkryć i przemyśleń jak i lektury różnych opracowań. Wypatrując trendów próbuję dostrzec jakieś ogólne, szersze procesy. To tak jakby patrzeć dokąd płynie rzeka. I nie ma się pewności czy gdzieś za pagórkiem mocno nie zmieni kierunku swojego biegu.

A dlaczego pojawia się problem zmian klimatu? Bo to one wywołują coraz większe migracje ludności. W szkołach pojawiają się zupełnie inni kulturowo i społecznie uczniowie. Czy jesteśmy na to gotowi? Czy nowe technologie zmienią prace nauczycieli? I jak bardzo zmienią? Już teraz szkoła staje się coraz bardziej rozproszona. I ten proces będzie się chyba jeszcze pogłębiał. A co jeśli (i w jakim stopniu) automaty i sztuczna inteligencja zastąpią nauczycieli w szkołach? Tak jak kiedyś maszyny tkacie zastąpiły domowych tkaczy. Jak wtedy będzie wyglądała szkoła i edukacja? Już teraz warto się nad tym zastanawiać by nie zawracać Wisły kijem....

Dzień Blogów obchodzony jest od 2006 roku. Czasem sobie o tym święcie przypominam. Na początku mojego blogowania traktowany byłem jako dziwadło - naukowiec prowadzący bloga. Ciekawostka niczym cielę o dwóch głowach. Teraz dużo bardziej spowszedniało. Ale pojawia się nieco inne zdziwienie - że tak długo prowadzę jednego bloga. I po co, przecież punktów do kariery ani pieniędzy z tego nie ma.

Profesorskie Gadanie sporo się zmieniło w czasie tych kilkunastu lat. Nie tylko ulepszyłem swój warsztat. Nie tylko poszerzyłem tematykę. Dla mnie blog od samego początku był swoistym laboratorium badawczym i nauką przez działanie. Nie tylko badanie chruścików w wodach śródlądowych lecz i badanie komunikacji i zmian w edukacji. 

Najnowszym pomysłem, który właśnie się wylęga, jest umieszczenie bloga na przystankach autobusowych. Był już w formie QR Kodów w parku i na piknikach popularnonaukowych. A teraz chciałbym by wyruszył w dalszą podróż, towarzysząc podróżnym na przystankach autobusowych. Będzie to kolejny etap poszukiwania i dojrzewania współczesnych form komunikacji. Streetartowa obecność nauk przyrodniczych w kulturze codziennej. I znaczące wychodzenie z murów nie tylko szkoły lecz i uniwersytetu.

1 komentarz: