1.08.2021

Na tej łące las już jest, tylko nierównomiernie rozłożony



Przyszłość już jest, tylko nierównomiernie rozłożona*. Dotyczy to wielu aspektów naszego życia: edukacji, techniki, społeczeństwa, literatury itd. Wokół nas już są widoczne idee, które w przyszłości będę odgrywały kluczowe role w społeczeństwie. Ale są i takie, które zostaną zapomniane i wyrzucone na śmietnik historii. Jak odróżnić jedno od drugiego by na siłę nie zawracać Wisły kijem i nie inwestować w fabrykę lamp naftowych w wieku XXI? Jedni widzą przenikliwej, inni nie. Z tego rodzi się napięcie a czasem nawet konflikt. 

Stoisz na łące i być może nie dostrzegasz, że las już rośnie, jest tylko nierównomiernie rozłożony. Wśród bylin i roślin zielnych rosną już młode siewki drzew. Trudno je szybko dostrzec. Trzeba się rozejrzeć, wpatrzeć. I trzeba mieć wiedzę by rozpoznać po liściach, że są to młode drzewka a nie "chwasty". Potrzeba jest więc wiedza botaniczna. Biolodzy dostrzegają ten rosnący las szybciej. 

Te młode drzewka już rosną. Na razie mają kilkanaście centymetrów wysokości czyli mniej lub tyle samo co byliny. Lecz one rosną i za jakiś czas urosną na kilka metrów, potem kilkadziesiąt. I wtedy siedlisko diametralnie się zmieni: z nasłonecznionej łąki zielnej zmieni się w cienistą puszczę. W wyniku zachodzącej sukcesji ekologicznej ze zbiorowiska roślin zielnych i bylin powstanie zbiorowisko leśne. Drzewa śmigając ku słońcu zacienią powierzchnię gleby. Wiele roślin zielnych i bylin wygnie (nie będzie ich nawet w runie) bo siedlisko się zasadniczo zmieni. Niektóre zostaną oraz pojawią się inne gatunki. Może gdzieś na polanach, na obrzeżach, przetrwają gatunki łąkowe, niczym w skansenie czy rezerwacie. Bo przeszłość także jeszcze jest, tylko nierównomiernie rozłożona.

Na razie jest w większości łąka. Lecz diaspory w glebowym banku nasion już są. Leżą i czekają (ich obecność wynika z przeszłości oraz sąsiedztwa). Jednocześnie nowi koloniści systematycznie przybywają, kiełkują i rosną. Nie wszystkie są drzewami przyszłości.

Idee przyszłości są wokół nas. Rosną niestrudzenie. A kosiarze zawracający Wisłę kijem opowiadają o łące i wiankach z mniszka lekarskiego. Bronią się przed przyszłością, która już rośnie. Pamietając o przeszłości lepiej chyba wytężać umysły i przygotować się na stające się jutro. Jeśli dostrzeżesz przyszłość to przygotujesz się na zbieranie żołędzi a nie siana.


* "O przyszłości nie da się nic nowego powiedzieć. Przyszłość jest teraz, tylko nierówno rozłożona." Pierwsze zdanie z tego cytatu (wypowiedź należy do Williama Gibsona, ur. 1948, amerykańskiego pisarza) słyszałem już kilkakrotnie. Teraz dopiero poszukałem i sprawdziłem. Bo nie pamiętałem autora. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz