Zdjęcie z konferencji Inspiracje 2020, Joanna Gadomska ze skrzydłami, do przypinania których namawia innych nauczycieli. Mnie namówiła. |
Najpierw będzie o Dniu Kropki. Bo w środę 15 września jak co roku obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Kropki. A zaczęło się od kropki postawionej przez pewną uczennicę na zwykłej kartce. Taką kropkę można zignorować, nawet nie zauważyć jej. Po prostu brak pracy, uczeń się lenił.... Ale dobry nauczyciel dostrzegł w tym moment pedagogiczny. Opowiedział o tym innym, się spodobało i tak powstało to niezwykłe święto edukacyjne. Dzień Kropki to święto kreatywności, odwagi i zabawy (co roku15 września). Tego dnia uczniowie, nauczyciele oraz pracownicy instytucji kultury na całym świecie, organizują wiele ciekawych zabaw i happeningów, które pomagają dzieciom (ale i starczym uczniom) odkrywać talenty, poznawać swoje mocne strony, pobudzać wyobraźnię i wspólnie się pobawić. We wrześniu jeszcze studentów nie ma na uczelni. Rok akademicki rozpoczyna się w październiku. Czy zatem nie mam możliwości obchodzenia tego święta? Mam, przecież nie chodzi i konkretną datę i jeden zaledwie dzień. Chodzi o dostrzeżenie zjawiska, problemu lub wyzwania. I o cały rok, bo edukacja trwa nieustannie. Ustawicznie i całe życie. I nawet online.
A skąd skrzydła i o co w nich chodzi? Jakieś przeszczepy czy GMO? Nie, dodawanie skrzydeł swoim uczniom to taki sam pomysł jak z tą kropką. Istota ta sama - dostrzec w uczniach/studentach talenty, pomóc im je rozwijać a potem pozwolić polecieć im w szeroki, daleki świat.Kilka lat temu, wspólnie z olsztyńskim restauratorem (Tomasz Szmitkowski, Cudne Manowce), wymyśliłem maść czarownic do latania. Inspiracja pochodziła od studentki. To jej pomysł został twórczo przekształcony i wykorzystany w zupełnie nowym kontekście. Będąc na konferencji Inspiracje 2020 spotkałem Joannę Gadomską, nauczycielkę, która zaczęła przyprawiać uczniom skrzydła. Skrzydła odwagi, talentów, wiary w siebie, odkrywania możliwości.
Zrobię ze studentami. Sam nie dam rady. Tym bardziej, że chodzi o skrzydła dla nich. Samemu na dodatek nie będę miał motywacji i przestrzeni do kreatywności. Studenci są niezbędni, jak woda i jak powietrze. Z ich aktywnością, kreatywnością zdziałać można wiele. A jeśli tej kreatywności nie będzie za nadto... to zaczniemy od kropki. Takiej zwykłej kropki postawionej na dużej, białej kartce.
Tydzień uczniowskiej i studenckiej supermocy. Od tego zaczniemy, by wyjść poza oceny i schematy, i by dać swobodę do działania. Bez tego maści na porost skrzydeł się nie opracuje.
Na takich skrzydłach najlepiej wzlatywać zbiorowo i zespołowo :). |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz