A 100 metrów dalej od miejsca z owcami, taki widok jak na zdjęciu niżej. Nisko wygolona trawa i ostrzeżenie. Miejsce teoretycznie rekreacyjne i prozdrowotne z tężniami. Dwa różne światy i różne sposoby myślenia o technologii. Która jest bardziej zaawansowana cywilizacyjniue? Owszem, kosiarkę mechaniczną można odstawić na zimę do magazynu i nic nie robić. Z owcami tak się nie da, trzeba je pielęgnować i dokarmiać cały czas. To oczywiście większa trudność logistyczna. Dlatego być może wybieramy rozwiązania prostsze i bardziej kosztowne środowiskowo. Godzimy się na niższą jakość wykonywanych usług. A przecież stać nas na więcej i lepiej.
Nowa odsłona bloga Profesorskie Gadanie. Pisanie i czytanie pomaga w myśleniu. Pogawędki prowincjonalnego naukowca, biologa, entomologa i hydrobiologa. Wirtualny spacer z różnorodnymi przemyśleniami, w pogoni za nowoczesną technologią i nadążając za blaknącym kontaktem mistrz-uczeń. I o tym właśnie opowiadam. Dr hab. Stanisław Czachorowski, prof UWM, Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
4.07.2025
Zaawansowane technologicznie urządzenia do koszenia trawników w mieście
Subskrybuj:
Posty (Atom)