12.06.2022

Dziennik refleksji cz. 3. Czyli co zamiast ocen i kartkówek?



Wakacje to dłuższa przerwa w nauce, ale nie przerwa w pracy dla nauczyciela. Coś się skończyło, niebawem coś nowego się zacznie. Jest okazja odpocząć i na spokojnie przemyśleć oraz zaplanować zmiany od nowego roku. Z rozwagą. Ja także ładuję akumulatory. Przerwa wakacyjna to dobry czas na gruntowniejsze zmiany i ich staranne zaplanowanie. Tak jak oddanie samochodu do warsztatu na dłuższy przegląd - wygodne, gdy wiemy o przerwie w jeżdżeniu. 

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad szerszym zastosowaniem dziennika refleksji w praktyce szkolnej i akademickiej. Tak, dziennik refleksji dłużej się sprawdza niż oceny z testów. Ale może "sprawdzać" też uczeń a nie tylko nauczyciel. Dziennik refleksji zamiast sprawdzianów i ocen? Tak, przynajmniej w części. Wymusza refleksję i uczenie się różnych form wypowiedzi. Przecież nie musi być to tylko tekst, może być grafika (myślografia), fotografia, krótkie wideo itp. To wartość sama w sobie. Pozwala także uczniowi/studentowi retrospektywnie spojrzeć na swój rozwój. I uczeń może w czasie wakacji także zastanowić się nad sobą, nad tym co umie a co warto kształcić. I zaplanować zmiany w uczeniu się. Wyjść z utartych kolein, niekoniecznie prowadzących w dobrym kierunku. Czas, gdy można zastanowić się nad sensem i głównym celem. Tak jak w podróży pociągiem, nie tylko sprawdzić numer siedzenia ale czy się wsiadło do dobrego pociągu, jadącego w pożądanym kierunku. Jest czas by się przesiąść do tego właściwego.

W moim blogowym „dzienniku refleksji" zapisuję cały czas refleksje, podejmowane działania edukacyjne i zbieram notatki dotyczące dziennika refleksji. Czytam, co inni już na ten temat wiedzą, jakie mają doświadczenia. I zapisuję. Dla siebie i dla innych. W czasie wakacji (i nie tylko) wracam do tych zapisków i jeszcze raz je analizuję (nie tylko poprawiam dostrzeżone błędy literowe czy interpunkcyjne). Publiczna forma dziennika refleksji (blog) wymusza staranniejsze formułowanie myśli, porządkowanie ich itp. Zbieram informacje co do celu, struktury jak i narzędzi, które można wykorzystać do pisania i sprawdzania. Publiczny blog jest jedną z możliwości.

Czym jest dziennik refleksji? (Wynotowane ze słowników i encyklopedii)

„Dziennik refleksji to osobisty zapis doświadczeń ucznia nabytych w procesie uczenia się. Może być rozumiany jako przestrzeń, gdzie uczeń zapisuje i zastanawia się nad swoimi obserwacjami i ustosunkowuje się do sytuacji, które mogą być wykorzystane do poznania i analizy sposobów myślenia. Dziennik może zawierać również obrazy, rysunki i inne typy materiałów źródłowych.”

Dziennik refleksji nie pojawił sie nagle i nie skostniał w jednej formie. To ciąg ewolucyjny ciągłych zmian i optymalizacji. I ogromna różnorodność, bo potrzeby są różne. Dzienniki refleksji we współczesnej formie wykorzystywane są do: zapisu rozwoju pomysłów i spostrzeżeń uczniów w określonym kontekście, jak również koncepcji, idei, etc.. Służą do zastanawiania się nad treścią przedmiotu i osobistymi doświadczeniami jako sposób na zwiększenie zrozumienia uczniów, do analizy procesu uczenia się w kontekście własnego rozwoju.

„Dzienniki refleksji są wykorzystywane do dokładnego poznania swojej sytuacji, ale w ogólnym kontekście doświadczeń uczniów. Dzienniki pomagają w refleksji na temat, podczas i dla działania.

Pytania wynikające z refleksji:
  • Co się działo? (refleksja dotycząca działania),
  • Czemu to się stało? (refleksja podczas działania),
  • Czego na tej postawie można się nauczyć dla przyszłych działań (refleksja dla działania)."
Rolą nauczyciela, tutora, edukatora jest pomóc w formułowaniu pytań. Ważne jest to dla początkujących "dziennikarzu". Pisania i myślenia można nauczyć szybciej niż tylko czekania na dojrzewanie metodą prób i błędów. Uczyć procesu i narzędzi. 

Do czego one służą (blogi) jako dzienniki refleksji?

„Głównym celem dziennika refleksyjnego uczenia się jest utrwalenie i rozszerzenie procesu uczenia się poprzez refleksję. Często może służyć jako dowód tej nauki, aby wykazać, że uczeń spełnił określone kryteria oceny. W przypadku niektórych kwalifikacji (…) przygotowanie dziennika nauki jest podstawową częścią oceny."

Uczenie refleksyjności uczy samodzielności w uczeniu się przez całe życie. W szkole i na studiach są stopnie i punkty. Mogą być jakimś punktem odniesienia i miarą postępu. A po uzyskaniu dyplomu co? Długie życie bez ocen. Ale za to z refleksja, której można nauczyć właśnie przez dziennik refleksji. I co najważniejsze, można nauczyć się samemu, w działaniu. Nie potrzebny jest osobisty nauczyciel (choć to znacznie ułatwia im przyspiesza). Można korzystać z "nauczyciela globalnego" i konektywnego czyli z doświadczeń innych ludzi. Trzeba tylko poszukać odpowiednich książek lub poradników w sieci. Być może najważniejszą kompetencją, wynoszoną z edukacji formalnej jest umiejętność uczenia się... przez całe życie. W tym refleksji nad swoim rozwojem. 

Jaką formę powinien mieć dziennik? Pytanie o strukturę. Ta zaś wynika z celu lub przyjętego procesu. Może to być pisany chronologicznie (z datami, tak jak typowy dziennik) lub jako tematyczne notatki. Temat nadaje strukturę, niczym zeszyt przedmiotowy. można pisać w papierowym zeszycie lub w chmurze. Jeśli blog to tekst (daty generują się automatycznie), zdjęcia, notatki graficzne lub wideo. Nawet prowadzone na Tik Toku. Struktura ułatwia odejście od pisania chaotycznego tekstu. Chaotyczny tekst tez jest przydatny do zapisywania emocji, myśli, takiego bezkierunkowego wędrowania myślami. Niemniej struktura ułatwia uporządkowanie, koncentrację na wybranych celach a potem lepiej służy refleksji bo łatwiej znaleźć ważne i istotne fragmenty. Ważną rolą nauczyciela jest strukturyzacja wiedzy. Dziennik refleksji też może temu służyć, ale poprzez odpowiednie pytania i strukturyzację łatwiej to osiągnąć.

Dlatego przydatne są jasne wskazówki, kierowane do uczniów na początku lub co jakiś czas. Wtedy uczniowie będą wiedzieli, co jest istotne, przydatne i co należy uwzględnić. We wskazówkach możemy poinformować uczniów o kwestiach dotyczących ujawniania danych osobowych i poufności. Czyli co można a co nie można ujawniać publicznie. 

Poradniki do dzienników refleksji jako pracy uczniowskiej sugerują takie pytania pomocnicze (strukturyzujące):  
  • Z którego osiągnięcia jesteś najbardziej dumny?
  • Co cię najbardziej zaskoczyło?
  • Co było dla Ciebie największym wyzwaniem?
  • Co ci się najbardziej podobało?
  • Jakich umiejętności się nauczyłeś?
  • Jakie umiejętności najbardziej chciałbyś poprawić?
  • Opisz swoje doświadczenie w pracy w zespole?
  • Czego się nauczyłeś, o czym nie wiedziałeś wcześniej?
  • Gdybyś miał wybrać tylko jedną rzecz, której się nauczyłeś, co by to było?
  • Czego nauczyłeś się o sobie z tego doświadczenia?
A na stron ma być każda notatka w dzienniku? Odwieczne pytanie ucznia jak długa ma być praca? Czy oceniamy za ilość czy za jakość? Dziennik refleksji ma za zadanie wyrobienie systematyczności. Nie zawsze wszak mamy siłę i czas do jednakowo długich wpisów czy grafik. W wytycznych dla ucznia warto jednak wskazać minimalna długość (łatwiej mu będzie ocenić czy już osiągnął cel dzienny). Ułatwieniem są wskazówki-pytania pomocnicze. Np. metoda 3-2-1: 3 najważniejsze rzeczy jakich się dowiedziałem, 2 nowe rzeczy, które chcę wypróbować, 1 pytanie, które wciąż mam w głowie. Można także wskazać liczbę słów lub zdań. Osobiście uważam, że pytania, na które musi odpowiedzieć uczeń/student są efektywniejsze. "Jeśli Twoi uczniowie mają trudności z rozpoczęciem, wypróbuj kilka pytań wyzwalających bezpośrednio po zajęciach grupowych, takich jak „Czego się nauczyłeś?” lub „Opisz swoje doświadczenia - pozytywne i negatywne?”"

Jest znacznie więcej metod aktywizujących i pytań, które można wykorzystać we wskazówkach dla uczniów/studentów piszących dziennik refleksji. Sporo materiałów już zebrałem, czyniłem nieśmiałe próby, teraz pora zaplanować wdrożenie w najbliższym roku akademickim.  Na sobie już przećwiczyłem, teraz pora podzielić się doświadczeniem ze studentami. Dopisać metody aktywizujące z kursu, przetworzyć.

Jak zachęcać uczniów, którzy nie chcą pisać o swoich doświadczeniach?

"Niektórzy ludzie są naturalnymi pisarzami pamiętników; inni tego nienawidzą. Niektórzy ludzie wolą nagrywać dziennik wideo. Jeśli dziennik refleksyjnego uczenia się nie jest istotną częścią oceny, być może powinieneś zastanowić się, czy nalegać na to dla wszystkich uczniów.
  • POPROŚ uczniów, aby pisali pełnymi zdaniami, a nie tylko notatkami.
  • POPROŚ ich, aby sprawdzili pisownię i interpunkcję – lub poproś kogoś innego o korektę dla nich.
  • NIE proś ich o podanie nazwisk osób lub organizacji . Ważne jest, aby zachować poufność.
  • PRZYPOMNIJ im, że ich dziennik będzie przeglądany przez moderatorów zewnętrznych, więc wszelkie nieodpowiednie lub osobiste komentarze, którymi nie chcieliby się podzielić z nieznajomymi, należy pominąć."
Dziennik refleksji online
"Blog to w zasadzie dziennik prowadzony w sieci. Działania związane z prowadzeniem bloga to “blogowanie” (ang. blogging), a osoba pisząca bloga to blogger. Blogi zazwyczaj są aktualizowane codziennie przy użyciu oprogramowania, które pozwala osobom z małym lub żadnym doświadczeniem technicznym uaktualniać i utrzymywać jego zawartość.

Blog jest zazwyczaj prywatnym dziennikiem, podobnym do osobistego pamiętnika, ale dostępnym publicznie w sieci dla innych osób (może być dostępny tylko dla wybranych odbiorców, przyp. LH). Jedną z zalet dzielenia się przemyśleniami i refleksją na blogu, szczególnie z przyjaciółmi, jest możliwość komentowania, oferowania porad, pomocy, dobrych sugestii."

Dziennik refleksji może być papierowym zeszytem, który uczniowie/studenci piszą i co jakiś czas udostępniają swojemu nauczycielowi. Chyba lepszym rozwiązaniem jest dziennik refleksji pisany w chmurze, bo ułatwia dostęp w każdym momencie a uczeń nie traci kontaktu w czasie sprawdzania. Może cały czas uzupełniać, tworzyć. Przestrzenią sieciową (chmurowa) może zamknięta grupa w serwisie społecznościowym (wtedy widzą wszyscy uczestnicy ale nikt więcej) lub platforma e-learningowa taka jak np. Google Classroom czy nawet udostępniony plik/folder w dysku Google. Wtedy można ograniczyć czytelników tylko do nauczyciela. Nawet wykorzystanie bloga  nie wymusza pełnej otwartości  (dostępne publicznie w internecie), Można ustawić dostęp tylko dla wybranej grupy zalogowanych osób (z wiec nie tylko jednego ucznia i nauczyciela). 

Dziennik refleksji jako e-portfolio

"Blog (dawniej weblog) to kolejna technologia, której potencjał można wykorzystać do usprawnienia elektronicznego portfolio. Blog jest definiowany w uproszczeniu jako strona internetowa wypełniona treścią zorganizowaną według daty.

W kontekście ePortfolio, prowadzący kurs powinni mieć własne blogi, które użytkownicy mogliby odwiedzać na stronie swoich “przyjaciół”. Uczniowie na blogach mogliby dzielić się wyszukanymi informacjami lub pomysłami dotyczącymi poszczególnych przedmiotów, jak również komunikować się. Dzięki temu blogi mogą stać się istotnym powodem wykorzystywania technologii przez uczniów."


Refleksja dotycząca procesu uczenia się jest jednym z głównych celów prowadzenia portfolio, dlatego blogi mogą okazać się dobrym rozwiązaniem jako dzienniki refleksji online oraz środowisko zachęcające do współpracy. Nauczycielskie dzienniki refleksji - blogi tworzyć mogą środowisko społeczności uczącej się i mniej lub bardziej współpracującej. Czyli crowdlearnig w działaniu..



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz